Forum forum.wandaluzja.pl Strona Główna forum.wandaluzja.pl
Dzieje Bajeczne Julisz Prawdzic-Tell
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Średniowiecze
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.wandaluzja.pl Strona Główna -> Na temat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Sty 23, 2009 10:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ZBRODNIA KAMIENNEJ GŁOWY – W r. 1241 Wrocław spłonął. Legenda głosi, że ogień podłożył plebejusz, nieszczęśliwie zakochany w arystokratce. Własną wersję tej historii opowiada Marcin Torz, Gazeta Wrocławska - Wieczór Wrocławia, 23 I 2009

Niemcy odnosili legendę o Henryku, zwanym przez Polaków Rościsławem, do KAMIENNEJ GŁOWY na południowej ścianie katedry wrocławskiej w pobliży WIEŻY. Henryk - czeladnik u złotnika Franciszka – zakochał się w pięknej córce swego pryncypała, a gdy ten nie zgodził się na małżeństwo to opuścił mistrza i wg I wersji zajął się rozbojem, a II uwolnił wrocławskie prostytutki od bandy okrutnych sutenerów. II nie wyklucza I, gdyż Henryk Rościsław mordując sutenerów na podstawie informacji ich niewolnic mógł ich rabować.
Gdy powrócił do Franciszka, oferując mu za córkę SAKWĘ ZŁOTA to ten rozpoznał w tym klejnot swego przyjaciela i zawiadomił milicję, wobec czego HR został aresztowany i ścięty – co znowu NIE PASUJE, że podpalił dom swego niedoszłego teścia od czego SPŁO-NĘŁO CAŁE MIASTO.
Już to, że TEN pożar miasta jest datowany na rok 1241 świadczy o konfabulacji, gdyż w roku tym Wrocław został zdobyty i SPALONY przez Batu Chana. Mongołowie nie zdobyli tylko zamku Biskupiego na Ostrowie Tumskim, a wobec niefortunnego dla nich przebiegu bitwy pod Legnicą BARDZIEJ UCIEKLI NIŻ ODESZLI wysadzając prochownię w kościele św. Wojciecha, co nazywa się Cudem bł. Czesława STRASZNY OGIEŃ ZSTĄPIŁ Z NIEBA i poraził pogan – wobec czego pomoc Henryka-Rościsława nie była im potrzebna.
WROCŁAW w Kronice Schedla jest miedziorytem z roku 1242, kiedy miasto przyjęła SAMOWOLNIE prawo magdeburskie. Zostało to zalegalizowane w r. 1260, o czym świadczy statua Henryka Białego na wieży farnej. Książę Henryk przebudował też katedrę, która została spalona przez RAKIETY mongolskie, a jedna z wież runęła, jak świadczy opublikowany przez Schedla miedzioryt.
Przebudowę katedry prowadził Mistrz Marcin, którego głowę widzimy wewnątrz nawy bocznej katedry (Marcin Bukowski, Katedra Wrocławska, Ossolineum 1974, il. 32). Przebudowa polegała na budowie wież SZTAUFOWSKICH oraz rozkuciu okien nawy głównej, gdzie założono gotyckie łuki przyporowe. Marcin był tak pochłonięty pracą, że prowadził budowę za własne pieniądze – ale rada miejska, miast rozliczyć się z nim, oskarżyła go o ZŁE ZAFUNDAMENTOWANIE i - na podstawie ekspertyz - skazała na ścięcie. Marcin Rościsław – w akcie Ostatniej Woli – kazał za własne pieniądze wmurować swój kamienny portret w południową ZEWNĘTRZNĄ ścianę katedry, żeby WIDZIEĆ, kiedy katedra się zawali?
Mamy więc tu WLEPIONY pożar miasta w r. 1241, gdy podpalenie domu mistrza przez czeladnika pasowałby do pożaru Wrocławia w r. 1454, o co oskarżano Czechów lub Polaków. Przyznam się, że podpalenie domu za czarną polewkę jest bardziej cenzuralne niż zamordowanie dziewczyny, co powinno być karane jako WAMPIRYZM. Wygląda więc na to, że przy oglądaniu klejnotów doszło między nimi do kłótni, w której HR zorientował się, że F był szefem sutenerów więc zabił go a dom podpalił.
Głowa na katedrze nie ma więc nic wspólnego z nieszczęśliwym zalotnikiem a jest pomnikiem zbrodni Rady Miejskiej, która dla ZAMAZANIA prawdy przypisała ją Henrykowi Rościsławowi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie Lut 01, 2009 9:51 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Agnieszka Ucińska, UPADEK KRÓLOWEJ – Twórcy projekty „Bizancjum 1200” zrekonstruowali ostatnie chwile świetności Konstantynopola; Focus HISTORIA, I/2009, s. 82-87

Zupełnie nie pojmuję, dlaczego na miejscu AKROPOLU jest park – jak na Cytadeli poznańskiej, gdzie twierdza Wazów była zasłonięta wielkimi drzewami. Ponieważ na najstarszych mapach Konstantynopola Akropolu nie ma – a teraz jest zespół niskich pałaców sułtańskich Top Capi Saraj – więc sądziłem,, że Akropol został USYPANY przez Justyniana podczas oblężenia Konstantynopola przez Wandalów w l. 550-558, gdyż wcześniej pałac cesarski był na Sądzie, na północnym brzegu Złotego Rogu, a Justynian chciał go widocznie przenieść na Akropol – prawdopodobnie z powodu zdobycia Sądu-Galaty przez Wandalów, wobec czego cesarz musiał zamieszkać na SKROMNEJ i małej Blachowni.
Konstantynopol był zwany KRÓLOWĄ MIAST, gdy ż jego wspaniałość byłą NIEWYOBRAŻALNA – tak jak niewyobrażalne są dane, że w mieście tym zostało skoncentrowane 2/3 BOGACTW ŚWIATA. Bogactwa Konstantynopola nie pochodziły jednak ze ździerstwa imperialnego, ale TECHNOLOGII i handlu – kres czemu położyło zdobycie Konstantynopola przez Wenecjan w r. 1204, i właśnie dlatego amerykańska rekonstrukcja koncentruje się na Roku 1200. Na rekonstrukcji nie ma jednak Wielkiej Kolumnady, idącej od głównej promenady Tauri na północ do mostu na Złotym Rogu, która została połupana na kostkę brukową.
W artykule czytamy: Część budynków w Konstantynopolu powstała z materiałów „z odzysku” - co odnosi się do przeniesionego do Konstantynopola zespołu pałacowego Ptolemeuszy w Aleksandrii – najwspanialszego na świecie. Został on zrekonstruowany prawdopodobnie na Galcie-Sądzie, ale skarbiec cesarski musiał być na Athosie, zdobytym w r. 549 przez króla Wandalów Afrykańskich Moskwę. Moskwa oblegał potem Konstantynopol, który został uwolniony przez prowadzonych z Mongolii przez dyplomację bizantyjską Awarów w r. 558.
W artykule najważniejsze jest to, że Świątynię Mądrości Bożej zbudował w l. 350-60 cesarz Konstancjusz, a Justynian odbudował tylko kopułę BARDZIEJ WYPUKŁO czyli mniej kunsztowną. Wcześniej była tam bazylika podobna do bazyliki Romańskiej w Opolu – co SPYCHAŁOBY budowę Troi na Złotym Rogu nie tylko PRZED Kara z Krakowa, ale i jego pradziada, Posejdona z Poznania, którego pałacem był obecny zespół JEZUICKI.
Podczas budowy stacji metra Yenicapi na marmarskim brzegu Stambule odkryto najstarszy port w Europie. Linia brzegowa ma w tym miejscu 5500 lat pne, ale nie wiem czy to rozumieć jako przekopanie przez Prahindusów Dardaneli, czy wielkie prace ziemne, które spowodowały zakopanie 32 okrętów? - co musiało się wiązać z budową nowego portu na Złotym Rogu.
Wygląda na to, że po zalaniu przez Prahindusów depresji Marmary tubylcy wypędzili ich, wobec czego ci wynieśli się na Adriatyk. Wobec tego Bosfor przekopał syn Posejdona, Buzyrys z Torunia, co doprowadziło do zalania depresji pontyjskiej i utworzenia Morza Czarnego. Szkopuł jest w tym, że I świątynia Mądrości Bożej w Konstantynopolu, jest bardziej prymitywna od architektury TORUNIA, wobec czego winien ją zbudować jakiś śląski dziad czy pradziad Jura-Uranosa?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob Lut 07, 2009 5:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

CO DALEJ Z ZAMKIEM PRZEMYSŁAWA? - Z Waldemarem Rekściem, członkiem zarządu oddziału gdańskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, rozmawia Piotr Czartoryski-Sziler; Nasz Dziennik, 7-8 II 09, s. 11

Artykuł ilustruje zdjęcie z podpisem: "Wizualizacja zamku według projektu Witolda Milewskiego z wieży ratusza". WR skarży się, że WSZYSCY SĄ ZA odbudową zamku A JEDEN SPRZECIWIA SIĘ, na zasadzie Liberum Veto. Tym wetującym jest dyrektor Muzeum Narodowego w Poznaniu, Wojciech Suchocki, u którego był już w tej sp. MKiDN Bohdan Zdrojewski, ale nie przekonał go, wobec czego potrzebne są sankcje DYSCYPLINARNE. WR pisze, że Opór WS byłby zrozumiały, gdyby służył DOBREJ SPRAWIE.
Ja mogę zapewnić, że WS warchołem nie jest, bo pisałem 23 razy do Ziobry i Kaczyńskich ws. otrucia Kowalskiego u Urszuli Sipińskiej i odbudowy zamku Przemysława za BONY PODATKOWE, bo komitet Odbudowy Zamku NIE WIEDZIAŁ, gdzie ten zamek był – ale po raz XXIV pisać nie mogłem, gdyż Mężydło zdetonował Kaczyńskich. WR i PCS też dowiedzieli się ODE MNIE, gdzie ten zamek był, ale teraz grają wariata.
Gdy kilka lat temu przeczytałem o odbudowie zamku Przemysława, i obejrzałem planszę, to uznałem to za zamach na zamek ŚLĄSKI. Na POZNANIU ŚLĄSKIM na Wzgórzu Staromiejskim są tylko spichrze, gdyż zamek został zbudowany PO aneksji Poznania lewobrzeżnego przez Henryka I za zamach w Gąsawie, o co oskarżono Odonicza, który przeniósł się na prawy brzeg Warty, gdzie zbudował zespół Reformatów. Na plafonie była grupa rodzinna Odonicza z zamkiem Królewskim w tle, co zostało przemalowane jako ŚWIĘTY FLORIAN. Zamek Staromiejski był potrzebny Henrykowi na skarbiec, gdyż złota jesionickiego nie można było trzymać we Wrocławiu. Tego złota było dużo, bo wieża-skarbiec POPĘKAŁA. Najważniejszą budowla na zamku Henryka I był kościół, który Zygmunt III dał w 1628 r. jezuitom, którzy go pięknie wystroili, ale w r. 1666 padli oni ofiarą rewolucji antyjezuickiej a kościół dano franciszkanom, którzy kościołów NIE STROILI.
Jeździłem do Poznania, gdzie prowadziłem śledztwo ws. tych stu milionów zł, aż Kaczyńscy zlitowali się i ANULOWALI te Bony Skarbowe. Tłumaczyłem niektórym, żeby dali Zamek Śląski Urszuli Sipińskiej, która MIAŁA pieniądze na odbudowę go.
Wobec spodziewanego oddania Polsce przez Wallensteina prawego brzegu Odry, co Gustaw Adolf zamierzał skontrować atakiem na Poznań, Wazowie przebudowali zamek Królewski na twierdzę przez ZAKOPANIE 2 kondygnacji, którą to twierdzę zaakceptował Napoleon. Z tej może racji GA na Poznań z Brandenburczykami nie uderzył tylko zbudował w Szczecinie cytadelę, przez zakopanie zamków i pałaców na Wałach Chrobrego, które Niemcy odkopali, odnowili i zametrykowali jako NOWE. Jest to obecnie najładniejszy bulwar nie tylko w Polsce.
Ponieważ Prusacy wykorzystali dolne kondygnacje zamku Królewskiego na KAZAMATY ARTYLERYJSKIE Cytadeli więc trzeba zrobić to co w Szczecinie, czyli ODKOPAĆ JE, jako podstawę historyzacyjnej odbudowy zamku Królewskiego. Podobna sprawa jak z zamkiem Staromiejskim jest z obecnym poznańskim zespołem jezuickim, gdzie też opracowano plan rozbudowy historyzacyjnej. Ogłosiłem, że rozebrane 2 skrzydła muszą być odbudowane według pierwotnej moduły, gdyż jest to pałac POSEJDONA - Pana Oceanów, który zbudował Poznań staromiejski.
Niemcy celowo POKRĘCILI architekturę historyczną Wrocławia i Poznania by głupie polaczki nie wiedziały na czym siedzą – z czego wniosek, że WR i PCS winni być wygnani z Gdańska i Poznania jak Czartoryscy z Krakowa O zamkach wrocławskich piszę w poście „Krzyżacy atakują Wrocław” na stronie Sprawy Polityczne, a MKiDN Zdrojewski jest zbrodniarzem NIE TYLKO kulturowym.
W dzisiejszej Gazecie Wrocławskiej jest artykuł o Strzegomiu, z datowaniem Kolegiaty na XIV-XVI wiek. Otóż Niemcy wykupili Gazetę Robotnicza, którą przemianowali na Wrocławska pod zarzutem, że mnie wpuszczono na salony na których SRAM. Odpowiedziałem, że to Niemcy otruli Rosję i Francję fekaliami pruskimi, co łatwo sprawdzić – zwłaszcza że wczorajszy Dziennik otrąbił NIEWYPŁACALNOŚĆ ROSJI – jak na giełdzie berlińskiej w 1885 r. z POWODU WOJNY TROJAŃSKIEJ.
Jeśli I powodem niewypłacalności Rosji była Wojna Trojańska, na której Rosja straciła 9 tysięcy ton złota, to II powodem jej niewypłacalności jest ZIGNOROWANIE ekspertyzy GDDPwP i Wydziału Dróg i Mostów Północnej Nadrenii-Wesfalii mego Aerobusa. Dziś - w te pędy- Niemcy NASRALI POLACZKOM DO TALERZA Strzegomiem, bo dobrze wiedzą, że w Kolegiacie są 3 XIII-wieczne tympanony: 2 Agnieszki Meranki i JEROZOLIMSKI Kardynala Władysława, przedstawiający klękanie koni i wypadanie mieczy przy mongolskim ataku gazowym pod Legnicą.
Nazwę Strzegom (Trzy Góry) wymienia Ptolemeusz jako STRAGONA, ale pisałem, że Kolegiatę zbudował NEPTUN, zwany w Iliadzie Naupliosem, który pochodził ze Strzegomia, który był stolicą metalurgii śląskiej, rozprowadzanej przez Wenecję i Pylos (nazwa od Pylejmonidów poznańskich, królów Synów Posejdona). Nauplios przybył pod Troję wobec zamordowania jego syna Palamedesa a Iliada jest poetyzację tego śledztwa. Był on genialnym śledczym, gdyż powiadomił Diomedesa, że Odyseusz chce go zabić, a wkrótce potem Diomedes prowadził przez obóz nagiego Odyseusza płazując go mieczem, przy czym obaj oskarżali się o ZAMORDOWANIE PALAMEDESA.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon Lut 16, 2009 7:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

KJA, ODKRYCIA NA JASNEJ GÓRZE – Fragmenty murów pochodzących z XV wieku..., Nasz Dziennik, 16 II 2009, s. 8

Prasa pisze o odkryciach archeologicznych pod posadzką bazyliki jasnogórskiej, datując je na XV w. a obecną bazylikę na koniec XVII. Jest to ANALFABETYZMEM, gdyż jest to architektura średniowieczna. Władysław Opolczyk założył tam hutę JASNĄ na technologii siedmiogrodzkiej dającej STALIWO. Metalurgami byli paulini węgierscy, którzy przywieźli Czarną Madonnę, wykonaną prawdopodobnie na Ethosie.
W 1430 r. klasztor na Jasnej Górze został zniszczony przez TATARÓW, którzy mnichów-metalurgów uprowadzili a ikonę zbezcześcili. Byli to husyci Korybutowicza Ostrogskiego, który przy pomocy Tatarów okupował Śląsk, gdyż Krym należał do Wielkiego Księstwa Litewskiego, od Indyjskiej wojny Timura do klęski Polaków z Turkami na Krymie w r. 1476.
Sprowadzono metalurgów styryjskich, którzy jednak STALIWA nie uzyskali, wobec czego Jagiełło kazał zbudować bazylikę OBECNĄ. W wyniku okrutnego śledztwa odnaleziono jednak uprowadzonych metalurgów w Kownie u Sapiehów, którzy okupili się, wobec czego Jasna Góra została ośrodkiem pątniczym ku czci Świętej Jadwigi Węgierskiej. Bazylika jasnogórska jest więc fundacją Władysława Jagiełły, tak jak krakowski kościół Na Skałce Jadwigi Węgierskiej, choć niektórzy widzą w nim dzieło starsze.
Datowanie bazyliki jasnogórskiej na koniec XVII w. jest tak mądre jak datowanie gotyku krakowskiego i Wawelu na Kazimierza Wlk. Kazimierza Wlk jest tam tylko BARBAKAN, a kamienny zwornik na Wawelu przedstawia nie Kazimierza III, który miał nos grecki, ale Kazimierza II z nosem siodłatym. Nie znaczy to, że Kazimierz II zbudował Wawel a tylko sklepienie na którym się podpisał. Ja znalazłem z tego wyjście, że skoro Tyfon z Pragi po rozgromieniu Gereona, który budował Wspaniałą Kolonię, rozebrał romański Wawel to Waleska musiała budować Wawel GOTYCKI – ale dlaczegoż u licha budowała sobie mauzoleum we Wrocławiu, w postaci krypty katedralnej III, jakby chcąc być bliżej Magdeburga?
Gereon i Waleska żyli w XXXIV wieku pne, zaś kremliny kieleckie jako STALOWNIE są starsze, bo wypada datować je na Kronosa lub jego syna Chejrona, który walczył z Posejdonem i poniósł klęskę z Prometeuszem. Ten zaś został pobity przez Posejdona, który przykuł go na Chojniku w miejsce Chejrona.
Na tytułowej stronie NDz jest wnętrze katedry sandomierskiej. Jeśli jest prawdą, że katedra sandomierska była pierwotnie GURTOWA to znaczyłoby, że została dokończona przez Posejdona z Poznania, który zbudował TARGOWY kościół św. Jakuba. Znaczyłoby to, że w V tysiącleciu pne było na terenie Polski 2 architektury sakralne: HALOWA nadwiślańska i BAZYLIKOWA praska. Buzyrys, który dostał ziemię na wschód od Wisły, kontynuował architekturę halową, a Inachos, który dostał ziemię do Wisły, bazylikową. Zwyciężył Inachos dzięki sojuszowi z Pragą, w walce z którą zginął Buzyrys i jego syn Amfidamas.
Absurdalne datowanie bazyliki jasnogórskiej na XVII wiek jest próbą przypisania jej przeorowi Kordeckiemu, który zrobił z koncentracji szwedzkiej przeciw Opolu MIT NARODOWY. Jako komisarz WOAK obserwowałem SZALBIERSTWA przy wykopaliskach archeologicznych, czego mistrzem był mistrz masoński i funkcjonariusz sowieckich służb specjalnych Prof. Edmund Małachowicz, którego oskarżałem o otrucie Hawrota. Jego protegowaną jest Wojewódzka Konserwator Architektury Hawrylak, oskarżana o kilkakrotne kaleczenie Wrocławia.
EM był funkcjonariuszem Satelitarnej Detekcji Złota, a ja pojechałem do RFN ws. Skarbu Tysiąclecia. Bawarzy zapłacili mi nim za Polskiego Bobra Kasztelańskiego informując, że PONAD 6 TON BIŻUTERII ZE SKARBU ARCHEOLOGICZNEGO NA DOLNYM ŚLĄSKU JEST W BANKU ŻYDOWSKIM W NIEMCZECH. Wg nas majestatyczny skarb Czyngis Chana ważył ponad 30 ton, bo Szteyer z przyczepą ledwo po bruku ruszył. PBK został sprzedany przez Fundację SUDETY – wcześniej Agrokompleks Sudety, produkujący żywność ekologiczną dla partyjniaków – Amerykanom, którzy wykorzystali go do nawodnienia Zachodu, gdyż wiekowe próby z Bobrem Amerykańskim były i musiały być BEZSKUTECZNE.
Jurysdykcja III Rzeczpospolitej nie chciała i nie chce o tym słyszeć, gdyż AMERYKANIE obiecali Niemcom za tuszowanie SDZ Szczecin, a poza tym wymagałoby to sporządzenie rejestru podejrzanych jako enkawudzistów i AMERYKAŃCÓW. Załatwiono to jak schizmę lefebriańską, dzięki której Benedykt XVI został Królem Żydowskim – bo to największy polityk na świecie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sro Lut 18, 2009 12:27 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SPRAWA ODKOPANEGO ŚREDNIOWIECZNEGO MURU FORTECZNEGO PRZY POZOSTAŁYM ZACHODNIM SKRZYDLE PAŁACU KRÓLEWSKIEGO NA PLACU WOLNOŚCI

Dziś rozmawiałem z nadzorującymi prace ziemne na pl. Wolności, którzy powiedzieli mi, że XVII-NASTOWIECZNY mur zostanie rozebrany, bo będzie tu WJAZD, ale pozostanie 20 m jako fundament. Ciekawe, kto odatował ten mur na XVII w. i na jakiej podstawie, gdyż mur jest na linii Bramy Świdnickiej przy Operze, więc może to być albo stary mur BASZTOWY, albo bastejowy NAWODNY. Basteje zostały DOBUDOWANE w XIV wieku dla obrony granatami z nitrogliceryną a potem ogniem artyleryjskim. Jak świadczy WROCŁAW w Kronice Schedla to ten odcinek muru nawodnego został zbudowany przed bitwą pod Legnica, gdyż miedzioryt jest wizerunkiem miasta w roku 1242, w związku z samowolnym przyjęciem przez patrycjat prawa magdeburskiego wobec śmierci księcia i małoletniości jego następców. Akt ten został zalegalizowany w 1260 r, o czym świadczy statua Henryka Białego na wieży farnej.
Dokumentem NAUTYKI ŚWIATOWEJ jest rysunek BERLINKI NA ŚLUZIE NOWOMIEJSKIEJ WE WROCŁAWIU z datą ROK 1242, świadczący, że w przeciwieństwie do spławu tratewnego na Wiśle, śląski handel zbożem był obsługiwany przez łodzie żaglowe. Nie świadczy to jednak o wyższości Śląska, gdyż tratwy wiślane odstawiano po wyładowani zboża czy węgla zwanego POPIOŁEM do kuźnic, a poza tym transportowano tak też drewno szkutnicze.
Na rysunku z berlinkami jest na II planie palący się budynek podobny do Pałacu Wielkiego Mistrza w Malborku, który ja uważam za poszukiwany Pałac Królewski Henryka Brodatego, który zbudował kopię tegoż pałacu podczas urzędowania w Zantyrze-MALBORKU w czasie polskiej krucjaty przeciw Czyngis Chanowi w l. 1222-25. Na rysunku ów pałac pali się, gdyż rada miejska – przyjmując samowolnie prawo magdeburskie – musiała zlikwidować zamek Królewski na Nowym Mieście, jako CYTADELĘ.
Mur BASZTOWY Wrocławia rozebrał Fryderyk II budując zeń twierdzę FRYDERYCJAŃSKĄ, z cytadelą austriacką na Dworcu Głównym, którą poszerzył o dworce Górnośląski i Towarowy, gdzie obecnie są magazyny kolejowe. Z Cytadeli szedł WIADUKT dla ciężkiej artylerii fortecznej, który został zaadaptowany przez KOLEJ, co egzystuje na wariackich papierach, gdyż nie spełnia NORM KOLEJOWYCH. W związku z tym z Majorem Siorkiem proponowaliśmy puszczenie kolei olbrzymim metrem fortecznym z 3-poziomowym dworcem pod Dworcem Głównym, ale został zamordowany a najlepsze w Polsce archiwum Bundesdinstu zaginęło, co jest winą postkomunistów.
Pałac Królewski Fryderyka II PRZECINAŁ mur nawodny (Olgierd Czerner, Wrocław na dawnej rycinie, Ossolineum 1989, 151), gdyż Fryderyk odsunął fosę na południe tworząc Paradenplac – pl. Wolności. To w tym pałacu Fryderyk cierpiał na migrenę z powodu DZIURY W BUDZECIE, z której wyciągnęła go polska lekarka z Ukrainy za przyrzeczenie ogłoszenia się protektorem Turcji i KIJOWA.
Mur nawodny wykorzystano jako KURTYNOWY, rozbierając tylko basteje, co widać na rysunkach, które mnie dziwią z racji nadbudowania murem BLOKOWYM. Jeśli bowiem Fryderyk obciążył budownictwo z kamienia podatkiem do luksusu – żeby nie zamrażać kapitału – to dlaczegoż u licha topił kapitał w przyziemiach bastionów na pl. Wojewódzkim, w postaci idealnie obrobionych ciosów z piaskowca? Z dyrektorem WOAK uznaliśmy te bloki za ROMAŃSKIE ciosy rozbiórkowe, ale nie mogliśmy znaleźć kamieniołomu – bo w głowie się nie mieści by były spławiane z Cieszyna? Jeśli jednak pochodziły z rozbiórki zamku WITEZIÓW na Wojnowie to mogły być spławiane z Cieszyna.
Najładniejsze mury nawodne miał Konstantynopol a legenda mówi, że MURY TROI BYŁY Z MAG-NETYTU – bo igła magnetyczna przestawała działać. Wytłumaczyłem, że chodzi tu o mury Pontry-TROI-Bizancjum-Konstantynopola. Igła magnetyczna przestawała zaś działać, bo żelazo i stal z Czech, Małopolski i Rygi wyładowywano nie w Złotym Rogu, ale przy murach NAWODNYCH, gdzie je też składowano, żeby przeładować np. na okręty kreteńskie, które wiozły to żelazo np. do Egiptu.
Mury nawodne Wrocławia nie są wprawdzie starożytne tylko z XIII w, ale ponieważ to budownictwo jest u nas uważane za francuskie lub niderlandzkie więc warto pokusić się o pozostawienie dla przyszłych pokoleń tego JEDYNEGO w Polsce zachowanego fragmentu muru nawodnego, zwłaszcza że jest to relikt Wrocławia POLSKIEGO. - Już po mym powrocie znad Renu w r. 1990 kilka takich pomników Wrocławia przedniemieckiego USUNIĘTO.


Ostatnio zmieniony przez Tell dnia Sro Lut 18, 2009 7:37 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sro Lut 18, 2009 7:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Józef Szaniawski, KATEDRA RZECZPOSPOLITEJ, Nasz Dziennik, 18 II 2009, s. 24

Mój kuzyn nadepnął mi na odcisk, więc żebym go nie potraktował, jak polski plebejski diabeł narodowy Niemców, którzy teraz głowią się, co robić z atakiem diabła na stewardesę? Diabeł boi się żony a jest zarozumiały jak protestant. Zarekwirowanie w Warszawie fary na katedrę było bowiem takim świństwem, jak zarekwirowanie ratusza lubelskiego na Trybunał Szlachecki, gdzie na domiar Rosjanie rozebrali represyjnie farę Leszka Czarnego, zbudowaną przez praski warsztat kolegiaty św. Krzyża Henryka IV Probusa we Wrocławiu.
Katedra na Wawelu jest też dziwolągiem, gdyż powinno być tak, jak w Płocku, gdzie było wprawdzie 3 katedry, ale siedzibą biskupa jest zamek Biskupi z katedrą, wobec czego katedry na zamku Królewskim i w Pałacu Królewskim nie wadziły. XII-wieczne eliptyczne pieczęcie kapitulne Krakowa i Płocka przedstawiają BLIŹNIACZE katedry na zamku Królewskim w Płocku i prawdopodobnie Bielanach krakowskich.
W Krakowie zamek Biskupi był na Skałce, gdzie Bolesław II zamordował bp. Szczepanowskiego, który był Kanclerzem, ale dopiero Królowa Jadwiga zbudowała tam GODNY kościół, który jednak nigdy katedrą nie był. Żeby wyjść z tego galimatiasu wypada domyślać się, że koronacja Bolesława II była na Krzemionkach, gdzie zamontowano zagrabione w Konstantynopolu Złote Wrota, ale uroczystości były na Srebrnej Górze - Bielanach, gdyż Wawel był zamkiem BISKUPIM. W trakcie walk feudalnych w XII w. jednak ZROZUMIANO, że zamek monarszy musi być w środku miasta – jak we Włoszech czy Pradze. Wacławowie czescy zarekwirowali więc Wawel, przebudowując go na cytadelę, który wobec tego zamkiem Królewskim być NIE MÓGŁ. Kronika Schedla przedstawia Wawel jako cytadelę, ale jest to miasto rozebrane przez Szczepanowskiego, na którym miejscu wzniósł Kraków Średniowieczny z Wawelem „nie cytadelowym” czyli NIE KRÓLEWSKIM. To samo chciał zrobić we Wrocławiu Henryk IV „wprowadzając się do biskupa”, ale ten dał mu KORONĘ.
U Schedla BRAKUJE OKOŁU, co tłumaczy zapis, że Konrad Mazowiecki, nie mogąc zdobyć Wawelu, zbudował „tuż obok” Drugi Zamek, który mógł być tylko Okołem, którego nie mogli zdobyć Mongołowie. Ten system zlikwidowali Czesi ŁĄCZĄC Wawel z miejskimi murami obronnymi Szczepanowskiego, co czyniło z Wawelu cytadelę. We Wrocławiu Nowomiejską bramę CYTADELOWĄ zbudował Bolesław Chrobry, co znaczy, że do tego czasu Wrocław był miastem samorządnym – toteż Dyrektor Łagiewski oponował pomnik Bolesława Chrobrego, który jest nb. kiczem.
Na s. 16 jest artykuł Jerzego Roberta Nowaka „Pełzająca germanizacja Wrocławia (2)”. Zgadzam się, że TRYUMFALIZM Bitwy Narodów pod Lipskiem jest dla Polaków niecenzuralny, wobec czego Hala Ludowa powinna się nazywać WRATISLAWIA czy Vratislavia. To nazwa lechicka: Wrota lub Brama Sławy, skąd BRESLAU. Kiedyś proponowałem SILESIĘ, która jednak bardziej pasowałaby do Katowic lub Opola. Wolałbym też nie widzieć Habera, o którym znajomy Żyd opowiadał mi, że gdy hitlerowcy wygnali go do Szwajcarii to zjawili się u niego Anglicy, którzy zapytali, CZEGO SOBIE ZA SWE ZAŁUGI DLA ANGLII ŻYCZY? na to odpowiedział: ODDAJCIE ŻYDOM PALESTYNĘ.
Dziś byłem w Wojewódzkim Urzędzie Konserwacji Zabytków, gdzie mi powiedziano, że wszyscy archeolodzy określili mur forteczny na pl. Wolności jako ŚREDNIOWIECZNY, wobec czego został on przekwalifikowany na barokowy na żądanie inwestora.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sro Lut 25, 2009 5:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Krzysztof Kowalski, ODNALEZIONE JEDNO STULECIE – Zamek w Ciechanowie jest o wiek starszy, niż sądziliśmy. Budowę zaczął Siemowit w XIV wieku; Rzeczpospolita, 25 II 2009, s. A18

To że zamek ciechanowski był SIEDZIBĄ KSIĄŻĘCĄ przypomina, jak po wytruciu Lwowsko-Wrocławskiej Szkoły Archeologicznej i Architektoniczno-Historycznej ogłoszono, że baszta Granitowa w Płocku była PALATIUM Władysława Hermana. Było to możliwe dopiero PO WYTRUCIU, gdyż wg LWSzAiAH to mogła być turmą dla KAJDANIARZY. Ja domyślałem się, że RZYMSKIM pałacem Władysława Hermana było obecne Więzienie Pruskie więc miałem problem, gdyż nie wiedziałem, czy Dramat na Płockiej Skarpie – jako archetyp Hamleta – rozegrał się na zamku Królewskim Gopło, gdzie była kopia pałacu Merowingów w Kolonii, czy w pałacu Rzymskim? Zamek w Ciechanowie nadawał się też na arsenał czy WIĘZIENIE, ale nie rezydencję.
Pamiętam jak pasjonowaliśmy się odkryciami archeologicznymi w Ciechanowie – że zamek ten jest starszy niż sądzono. Teraz KK pisze, że dokumentacją wykopalisk archeologicznych z l. 1966-67 ZAGINĘŁA – co mnie nie dziwi. Ja miałem oko na Ciechanów z racji podobieństwa do zamków w Przemyślu i Kraśniku, a Przemyśl byłby najładniejszym miastem w Polsce, gdyby miał dobrego architekta.
Obecny zamek w Przmyślu jest II fazą; I była rotundowo-palatialna. Na Podzamczu jest katedra, którą zbudowano budowy po zaniechaniu systemu palatialno-rotundowego. Ponieważ architektura palatialno-rotundowa jest PRZEDPOSEJDOŃSKA więc wyglądałoby, że to Posejdon z Poznania kazał przerwać budowę sytemu palatialno-rotundowego katedrę na Podzamczu i podjąć budowę katedry wystrojonej obecnie barokowo, ale jeśli Posejdon anektował ziemię do Wisły to powinien to zrobić syn Chejrona Asklepios, któremu wypadałoby przypisać też zamek II i może mury obronne Przemyśla?
KK pisze, że na zamku ciechanowskim znaleziono drewno, które przekazano do badań dendrologicznych, więc może dowiemy się, czy faktycznie Asklepios zbudował zamek na drodze z Warszawy do Elbląga i z Płocka do Grodna? Taka chronologia stawia problem: czy Wspaniały Toruń i katedrę królewiecką budował syn Posejdona Buzyrys czy Asklepios – wobec czego Buzyrys budowałby Wspaniały Gdańsk.
Obrusza mnie lokalizacja w zamku ciechanowskim muzeum Szlachty Mazowieckiej choć zamek ten nie miał nic wspólnego z tą szlachtą. Na Mazowszu Prusacy i Rosjanie rozebrali wiele zamków, gdyż powstańcy wykorzystywali je, ale zamek ciechanowski ocalał, gdyż służył zaborcom za więzienie.
Po napisaniu tego oglądałem w serii Tajemnice Biblii film APOKALIPSA ŚWIĘTEGO JANA. Śp. Czesław Wójcik, ojciec Tomasza z Solidarności, mówił mi, że episkopat polski angażuje się w akcję ODBUDOWY ŚWIĄTYNI SALOMONA w Jerozolimie. Są sporządzone plany tej odbudowy Świątyni, które episkopat polski akceptuje.
Film mówi, że CHRYSTUS NIE MOŻE POWRÓCIĆ NA ZIEMIĘ I ROZPOCZĄĆ ERĘ KRÓLESTWA BOŻEGO, BO ŚWIĄTYNIA NIE JEST ODBUDOWANA, czemu wadzi meczet Omara na Wzgórzu Świątynnym. Wzgórze Świątynne to PAŁAC Salomona i Heroda, na Wielkim Podium którego był jerozolimski proces Jezusa, co UZNALI Niemcy. Kanclerz Kohl tak się tego przestraszył, że zabrał pałac Salomona Żydom i dał Palestyńczykom.
Po mordzie na Olewniku Gudzowaty ZESRAŁ SIE i uciekł do Izraela, gdzie kupił MOJĄ Świątynię Salomona, gdzie zbudował Świątynię Tolerancji, kopie jakiej miały być zbudowane we wszystkich stolicach świata. - Episkopat polski nie popisał się.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Lut 27, 2009 9:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ARCHEOLODZY ODKRYLI GRÓD CHROBREGO, Dziennik, 26 II, 09, s. 12: Piotr Czartoryski-Sziler, LEGENDARNY GRÓD ODNALEZIONY? Nasz Dziennik, 27 II, s. 16; Beata Maciejewska, SZAŁ BITEWNY NA PSIM POLU – 900 lat mija od bitwy na Psim Polu, więc pokusa, żeby posmakować owoców triumfu rośnie. Rada osiedla marzy o pomniku wodza. Może być w otoczeniu trzech psów. Wojowie Krzywoustego już czekają, by ponownie męstwo w boju okazać, Gazeta Wyborcza, 26 II 2009, s. 8

Niektórzy uważają, że po wytruciu Lwowsko-Wrocławskiej Szkoły Archeologicznej i Architektoniczno-Historycznej można pisać „co się chce”, z czym się nie zgadzam. Zgadzam się natomiast z Jerzym R. Nowakiem, który powiedział: HISTORYK – ZAWÓD WYSOKIEGO RYZYKA. PCzSz serwuje bzdury z haremu Boskiego Adolfa na Wawelu czyli Krakowskiej Szkoły Archeologicznej. W środku Szprotawy jest park, w którym Andrzej Lesiuk, właściciel pracowni Archeologiczno-Konsewatorskiej „Pro memoria” pod patronatem Instytutu Archeologii i Etnologii Polski wrocławskiego PAN odkrył grodzisko o powierzchni 4,5 ha, co ogłoszono jako znalezienie ILUA, gdzie Bolesław Chrobry zakwaterował dwór cesarza Ottona III.
Lokalizacja ILUA na podstawie Wałów Śląskich jest bzdurą. Gdy podałem Doktorowi Trudzikowi datowanie tych wałów na kulturę pucharów lejkowatych to rugnął mnie: CO ZA BZDURY PAN GADA, PRZECIEŻ TAM SĄ ŚLADY PIŁY. 2 lata temu Anglicy ogłosili jednak Europejską Atlantydę w Dreźnie sprzed 7 tysięcy lat, też ze śladami PIŁY. Obecnie uważam, że Wały Śląskie były budowane przez Erychtonosa a Wały Łużyckie przez Chęsę-Hanysa-Hanzę-Hansa-Amfiktiona.
Na ZAKWATEROWANIE tego dworu potrzebne było KILKUTYSIĘCZNE miasto z reprezentacyjną architekturą, jakim w tych okolicach była tylko Zielona Góra, mająca jeszcze atut najbardziej na północ wysuniętych winnic, z racji czego Skandynawowie nazywali Polskę Krajem Wina, a dwór cesarski składający się w większości z Włochów bez wina żyć nie mógł. Chytry Bolesław myślał sobie też, że Włosi poduczą Polaków winiarstwa. Nazwa miasta pochodzi zresztą od ZILU czyli czeskich winogron.
Obchody MILENIJNE zostały przerwane z powodu wpłynięcia na Bałtyk floty norweskiej, która towarzyszyła zaproszonemu przez Prawdziców, których do Gniezna nie zaproszono, królewiczowi Francji Robertowi Złodziejowi. Chrobry – chcąc wyjść z paskudnej sytuacji – zaprosił Roberta do Gniezna, na co cesarz się OBRAZIŁ. Gdy flota francuska wpłynęła do uważanej za „największe miasto Europy Winety” na klifach zachodniego Wolinia to floty duńska, szwedzka i polska uderzyły na flotę norweską i zniszczyły ja u brzegów Rugii, o czym mówi BEOWULF.
Gniezno oznaczało STOLICĘ, którą był Szczecin-Gniezno, bo dopiero po kapitulacji pod Poznaniem w 1005 nastąpiła ewakuacja Gniezna do Giecza, którego ludność wysiedlono po okolicy, ale budowę nowej stolicy podjęto nie w Gnieźnie Wielkopolskim a Kruszwicy, a stolicą WOJENNĄ był Wrocław, gdzie Pałac Chrobrego miał być na planie rektoratu ASzP.
Norman Davies napisał, iż bitwa na Psim Polu zabezpieczyła niepodległość Polski na 25 lat, ale chyba dłużej, bo zadecydowała o losie Pomorza i Połabia. Cesarz Henryk V chciał najpierw wyeliminować Węgrów, ale najazd na nie został udaremniony polskim atakiem na Czechy. Zwrócił się więc przeciw Polsce, a wyciągając wnioski z niepowodzeń Henryka II prowadził wielką flotę rzeczną, która miała dopomóc w zdobyciu miast nadodrzańskich. Bolesław skoncentrował siły nad Notecią, gdyż bał się uderzenia Pomorzan, ale Henryk po niepowodzeniu pod Głogowem – w makabryźmie czego Gall nie przesadził – udawał, że płynie kanałem na Poznań, aby głównymi siłami zaatakować Wrocław, gdy Czesi oblegli Brzeg.
Ponieważ do regularnego oblężenia Wrocławia nie doszło więc Bolesław LECĄC ZNAD NOTECI CO KOŃ WYSKOCZY zaskoczył Niemców na PASIPOLU, czyli pastwiskach przegonowych bydła mięsnego z Węgier i Ukrainy, którzy utracili cała flotę i obóz przy ul. Kasprowicza, tak że była to faktycznie „ucieczka szczęśliwa”, gdyż Niemców URATOWALI CZESI a właściwie Węgrzy, którzy pozwolili Czechom ratować Niemców. Niemcy przyznawali się do utraty regimentu 500 knechtów.
Ponieważ PCzSz walczył o uznanie zamku ŚLĄSKIEGO w Poznaniu za Przemysławowski, co jest aferą KRYMINALNĄ, więc niech powie, dlaczego w Krakowie BRAK zamku Biskupiego. Otóż dlatego, że zamkiem Biskupim był Wawel a zamek Królewski był na cytadeli, którą pod koniec I wojny światowej Austriacy rozebrali do gruntu. Wawel na królewski zamek MIEJSKI anektowali dopiero Przemyślidzi. Gdy wróciłem w r. 1990 z Niemiec z informacją, że znaczna część Skarbu Tysiąclecia, czyli majestatycznego skarbu Czyngis Chana, jest w banku żydowskim w Niemczech, to Premier Mazowiecki wyrzucił tego, który powierzył mi tą sprawę NA ZBITĄ MORDE – zastępując go Andrzejem Lesiukiem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw Mar 05, 2009 10:14 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ODKOPANY NA PL. WOLNOŚCI UNIKALNY W ŚWIECIE MUR NAWODNY HENRYKÓW ŚLĄSKICH ZOSTAŁ PODKOPANY.

Napisałem kilka pism w tej sprawie a jestem poirytowany, gdyż po mym powrocie z Niemiec w 1990 r. już kilka historycznych pomników Wrocławia zostało zniszczonych, przy czym w jednym wypadku Prezydent miasta Zdrojewski rzucił się wręcz do bicia w obronie Miejskiej Konserwator Zabytków Hawrylakowej, czego Konserwator Wojewódzki Kopczyński NIE PRZEŻYŁ, ale przed śmiercią poskarżył się mi. Kopczyński nie powiedział tylko, że Hawrylakowa robi to ZA ŁAPÓWKI, ale wczorajsza prasa pisała, że UEFA JEST PRZERAŻONA ROZMIARAMI KORUPCJI W POLSKIEJ PIŁCE NOŻNEJ – po odejściu Listkiewicza – że to nie futbol ale KASYNO, co można odnieść do historycznego Wrocławia.
W jednym wypadku zostałem poszkodowany osobiście, w postaci odkopanych przy ul. Mikołaja kamieniczek ze stropami GRANITOWYMI – jako piwnic kamienic secesyjnych. Kamieniczki te, jedyne takie znane mi, zostały zniszczone za przyzwoleniem Hawrylakowej na życzenie inwestora choć pracujący tam archeolodzy zapewniali mnie, że zostaną zachowane, więc od tego czasu nie pokazuję się tam. Były one BARDZIEJ PRYMITYWNE od znanych mi kamieniczek w Poznaniu, które wytyczył i budował Pan Oceanów Posejdon. Protestowałem też konstruktywistyczny projekt odbudowy rozebranych 2 skrzydeł pałacu Posejdona, obecnego zespołu jezuickiego, który może być odbudowany tylko historyzacyjnie.
Lansuje się dla ul. Mikołaja nazwę Świętego Mikołaja, gdy chodzi tu o przebudowaną przez Mikołaja Kopernika obecną wieżę farną, gdzie było jego wrocławskie obserwatorium, gdy przyjeżdżał na zimę jako sekretarz legata króla polskiego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob Mar 07, 2009 8:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Michał Rembas, SKARPA SKARBÓW – Płock, Gazeta Wyborcza, 7-8 III 2009, TURYSTYKA 1, 4-6

Nie prawdą jest, że 4 architektów włoskich przebudowywało na zlecenie Królowej Bony katedrę płocką na zamku Biskupim, gdyż była to katedra na zamku Królewskim, który runął do Wisły w czasie tej przebudowy z powodu NIESZCZELNEGO wodociągu. Za najstarszą szkołę w Polsce uchodzi Małachowianka, którą założył kapelan Władysława Hermana Otton w 1085 r. Ponieważ został on uprowadzony z Bambergu przez wojów Bolesława II jako kleryk więc był uważany za Polaka.
Uważam, że Otton założył Małachowiankę PO WYBUDOWANIU Pałacu Rzymskiego, który Prusacy przebudowali na Więzienie, gdyż król dał mu Pałac Popielidów. Po WYTRUCIU Lwowsko-Wrocławskiej Szkoły Archeologicznej i Architektoniczno-Historycznej zaczęto kwiczeć, że znaleziono PALATIUM HERMANA, a przy nim loch, gdzie miał być jego Skarbczyk – co powtórzyło się na wrocławskim Ostrowie Tumskim, gdzie Prof. Kaźmierczyk pokazywał Biskupowi Gulbinowiczowi odkopane CHLEWY jako „dwór Bolesława Chrobrego”, choć tłumaczyłem mu, że Pałac Chrobrego – jak uważali Niemcy – był na planie rektoratu ASzP.
Co do tego skarbczyka w LOCHU to mogę powiedzieć, że gdy Popiel I, CO BAŁ SIĘ HUNNÓW żyjąc strachem przed Turkami, których rozgromił nad Wołgą jego syn Lebediusz, przenosił skarby z Płocka do Kruszwicy – żeby łatwiej można je było spławić do Szczecina - to zbudował tam zamek Łagiewniki, przy którym niknie Skarbiec Henryka I w Poznaniu, który po złożeniu w nim złota jesionickiego POPĘKAŁ. Popielidzi bali się trzymać złupionych w całej Europie i Afryce skarbów w pałacu Lecha Afrykańskiego NAD PRZEPAŚCIĄ więc zbudowali pałac Staromiejski, z którego można było spuścić złoto RYNNĄ do czekających pod skarpą statków, jak to zrobiono w r. 882, które przewiozły je do zamku Gockiego na cytadeli Napoleona w Gdańsku. Władysław Herman skarbów nie miał a gdy Sieciech zburzył Kruszwicę, która chciała rządzić Polską jak londyńska City Anglią, to nie pozwolił bić z tego srebra monety ze swym imieniem, wobec czego na monetach jest SIECIECH. Ufundowana przez Dobiechnę II kolegiata św. Michała miała być III katedrą płocką, a skoro KATEDRĄ to w miejscu prestiżowym więc chyba w Pałacu Rzymskim.
Małachowianka nie jest najstarszą szkołą w Polsce, bo kanclerz Szczepanowski przebudowując Kraków wzniósł budynki UNIWERSYTECKIE na Kazimierzu. Nie był to uniwersytet katolicki a podczas wojny z Wielką Ordą mieszczanie dokonali pogromu tego uniwersytetu, który spalili. Król okazał się za słaby, żeby budynki odzyskać więc dał żakom Wawel, gdzie nastąpiła erekcja uniwersytetu Katolickiego. Na str. 6 jest artykuł Maliny Klużniak KRAKÓW PO ANGIELSKU, gdzie czytamy, że król Kazimierz Wielki powołał 12 V 1364 r. uniwersytet „na wieczne czasy”: „Kłopot z tym, że do dziś nie wiemy, gdzie mieściła się ta 'perła wiedzy', choć są podstawy do twierdzenia, że na Wawelu.” Uniwersytet procesował się o ruiny na Kazimierzu półtorej wieku aż miasto sprzedało je Żydom.
Podczas oblężenia przez Polaków i Węgrów Wołgogradu na Kraków napadł Mieszko III z Poznania, który obległ biskupa Pełkę-Lisa na Wawelu. Nie mogąc zdobyć Wawelu zbudował bardzo szybko zamek na PODZAMCZU, którym był oczywiście Okoł. Równocześnie templariusze sprzedali Niemcom za włoski Piemont węgierski Wiedeń w którym był Ryszard Lwie Serce. To że Wawel był siedzibą biskupa i NIE BYŁ CYTADELĄ świadczy z tym, iż zamek Królewski był na cytadeli, którą Austriacy pod koniec I wojny światowej rozebrali do gruntu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto Mar 10, 2009 11:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ŁGARSTWA I CIEMNIACTWA NA ZAMKU BISKUPIM

Kilka lat temu była światowa impreza szlimanowska w Stuttgarcie, firmowana przez rządy Turcji i Badenii-Wirtembergii. Ogłosilem tą imprezę za WROGĄ WOBEC MNIE, i wygrałem, bo ogłoszono, że na terenie Hissarliku NIE ZNALEZIONO ONI JEDNEGO GROBU TROJAŃSKIEGO CZY MYKEŃSKIEGO a wszystkie groby są hetyckie, co zgadza się z MĄ kwalifikacją Hissarliku jako koszar hetyckich na 5 tysięcy żołnierzy i marynarzy, co Niemcy poprawili na 3 tysiące – gdy Troję Homera oblegało sto tysięcy Greków na tysiącu okrętach.
Obecnie jest wystawa HOMER – MIT TROJAŃSKI W LITERATURZE I SZTUCE zorganizowana przez Reiss-Engelhorn-Museen w Manheimie oraz Muzeum Antyku, Kolekcję Ludwig i Centrum Sztuki w Bazylei. W tej ekspozycji uczestniczą Muzeum Narodowe w Atenach, Luwr, Muzeum Historii Sztuki w Wiedniu, Zbiory Watykańskie oraz liczne muzea włoskie. Ponieważ Manheimm leży w Badenii-Wirtembergii więc wygląda to na remanent sprzed kilku lat – bo ktoś musi to rozliczyć – a rząd krajowy B-W wystąpił PRZECIW MNIE, jakby w racji trucia USA Sowieckim Silnikiem Wodorowym.
Mam przed sobą artykuł NIGDY NIE BĘDZIE SAMOCHODÓW NA PRĄD (Rozmowa Cezarego Łasiczki z prof. Łukaszem Turskim; Angora, Warszawa-Chicago-Dortmund-Toronto-NowyJork, 15 III 09, s. 26-27), co jest parafrazą mego twierdzenia, że nie będzie samochodu na wodór, gdyż to są wygłupy dla zagłuszenia mego VDTW.
Tego STOKROTNEGO pomniejszenia miasta dokonano też w Płocku i we Wrocławiu za NIEMIECKIE PIENIĄDZE. We Wrocławiu łączyło się to dodatkowo z TUSZOWANIEM Satelitarnej Detekcji Złota. Mam przed sobą np. artykuł GRODY NIEMCZY I WROCŁAWIA WE WCZESNYM ŚREDNIOWIECZU (Edmund Małachowicz, Adam Szynkiewicz, Architectus, nr 1/2008, s. 21-27), w którym rozpatrywane są widoczne analogie zbadanych archeologicznie grodzisk. Przy badaniu grodziska we Wrocławiu uczestniczyłem jako komisarz WOAK, gdyż roboty były prowadzone za pieniądze Franza J. Straussa, który chciał SPRAWDZIĆ wartość MOJEJ Funkcjonalnej Chronologii Architektury Niemieckiej, którą kupił w Akademii Nauk NRD za 8 miliardów DM, gdyz zdetonowanie tego kapitału historycznego w warunkach konfrontacji Ost-West moglo mieć nieobliczalne skutki, a poza tym była to doskonała fasada do mordu na Popiełuszce zza moich pleców.
Były ostre kontrowersje, gdyż np. Panowie Profesorowie twierdzili, że TO Dwór Bolesława Chrobrego a ja, że CHLEWY, które zbudowano po zniwelowaniu wału Antymongolskiego, który odkryłem ja, co zatajono. Między Bolesławem Chrobrym, czy nawet Krzywoustym a najazdem mongolskim jest duża różnica czasowa, zwłaszcza że chlewy te zostały zasypane przy niwelacji terenu przy budowie kolegiaty św. Krzyża przez Henryka Probusa, który anektował zamek Biskupi, bo był niewypłacalny a skarbiec biskupa był PEŁNY – wobec czego zamek Biskupi stał się okazjonalnie książęcym. Z tego wynika, że jadacze fekaliów pruskich i hitlerowskich nie zakwaterowali Dworu Chrobrego czy Krzywoustego w tych CHLEWACH, a to znaczy, że pozostały one na Wzgórzu Polskim.
EM kierował tymi wykopaliskami z ramienia PWr i to jego prosiłem o badania dendrologiczne, ale zostałem okpiony. Zmierzwienie archeologicznej chronologii średniowiecza rzutuje na chronologię wczesnego średniowiecza i starożytności, zwłaszcza, że Panowie Profesorowie bali się jak diabeł święconej wody badań dendrologicznych, gdyż mogły potwierdzić interpretację i chronologię MOJĄ – co potem zaistniało.
To co EM nazywa wczesnym średniowieczem jest głęboką starożytnością, co twierdzą też INNI. Dr Krzysztof Jaworski badał np. ANALOGICZNY do Niemczy sąsiedni Gilów, który uwzględnia też EM. KJ wyszedł od literatury niemieckiej, że to fortyfikacje CELTYCKIE – tak jak w Niemczy – więc zaczął szukać „ćwieków celtyckich”, których nie znalazł, z czego wynikała, że fortyfikacje są STARSZE. Chodzi tu o konstrukcje drewniano-ziemne, które w Niemczy omurowano POCHYLONYM wałem obronnym, który w 1017 r. odparł najazd niemiecki.
Gdy budowano ten bardzo prymitywny mur kamienny to PRZEDCELTYCKA konstrukcja drewniana była w dobrym stanie, czyli że znowu prosi się dendrologia. Pracujący we Wleniu kolega KJ znalazł w warstwie użytkowej zamku kamienną siekierą i pytał go, czy to nagłaśniać, na co ja powiedziałem, że o znajdowaniu kamiennych siekier w ruinach zamków jurajskich pisze Szelągowski. Teraz wiem, że zamki jurajskie jako ośrodki metalurgii ŻELAZA stały się niepotrzebne po zbudowaniu przez Kronosa i Chejrona STALOWNI, które zachowały się jako PRZEMYSŁOWE klasztory cysterskie.
Zwracałem uwagę na relacje między zamkiem granitowym Na Piasku a Biskupim. Olbrzymi gród drewniano-ziemny na Ostrowie wzniósł zdobywca, który nie mógł zdobyć Wrocławia lewobrzeżnego. W odpowiedzi na ten WAŁ Południowi podjęli budowę zachodniej części obecnego kościoła Mariackiego, żeby widzieć, co się za tym wałem dzieje – wobec czego Północni podjęli budowę 2 olbrzymich wież, żeby widzieć, co się dzieje ZA TYM KOŚCIOŁEM. Wygląda to na konfrontację kultury pucharów lejkowatych z badeńską, która budowała piękne mury basztowe. W takim razie to naddunajska kultura badeńska mogła zbudować ceglany mur basztowy średniowiecznego Wrocławia?
EM pisze na temat zamku Biskupiego łgarstwa, żeby wywinąć się mnie, i ciemniactwa. Nie ma się czemu dziwić, gdyż jest to mistrz masoński i funkcjonariusz sowieckich służb specjalnych. Gdy wróciłem z Niemiec w 1990 r. to na UWr powiedziano mi, że GRASOWALI TU dendrolodzy z Krakowa, którzy odatowali m. in. belkę dachową obecnej katedry na ROK 1024, za co bym ich pocałował w rękę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw Mar 12, 2009 5:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Waldemar Rekść, TEATR ELZBIETAŃSKI W GDAŃSKU MISTYFIKACJĄ? Nasz Dziennik, 12 III 2009, s. 12

WR pisze, że budowa teatru Elżbietańskiego w Gdańsku jest zwykła fantasmagorią, gdyż takiego TEATRU nie było a sztuki Szekspira grano w Gdańsku w różnych miejscach, zależnie od kontraktu. Poza tym realizacja projektu prof. Renato Rizziego PRZYSŁONI PIĘKNY WIDOK NA GDAŃSKĄ STARÓWKĘ.
Ja pierwszy zaprotestowałem taki pomysł – również z racji, że Gdańsk ma kilka spraw ważniejszych. Festiwal szekspirowski proponowałem przenieść do Płocka, jako miejscu dramatu AMLETUSA, który został przeniesiony przez repatriantów do Danii. Miałem z razu kłopot z lokalizacją, gdyż wydawało się, że miejscem dramatu był pałac Lecha Afrykańskiego na zamku Królewskim, który runął do Wisły w czasie renesansowej przebudowy przez Królową Bonę, ale nie dawno doszedłem do wniosku, że Prusacy przebudowali na więzienie Rzymski pałac Władysława Hermana.
Po usunięciu z tego budynku więzienia, które nb. nie spełnia żadnej normy współczesnego więziennictwa, można odbudować ten pałac historyzacyjnie dla potrzeb festiwalu szekspirowskiego, nad czym patronat powinna objąć Warszawa.
Pałac ten użytkował biskup, który po eksmitowaniu przez Prusaków z KRÓLEWSZCZYZNY, zbudował obecny pałac Biskupi. Gdańsk powinien zająć się odbudową Spichrzy na Targi i Galę Żaglową, gdyż tu musi kończyć się Parada Bałtycka i zaczynać Pław do Dunaju, gdyż droga Kanałem Przemysłowym będzie wygodniejsza od odrzańskiej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon Mar 23, 2009 5:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Poniżej

Ostatnio zmieniony przez Tell dnia Pią Sie 06, 2010 11:53 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon Mar 23, 2009 5:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Piotr Czartorski-Sziler, KTO URATUJE ZAMEK? Nasz Dziennik, 23 III 2009

Wybryki Muzeum Szlachty Mazowieckiej zagroziły zamkowi książąt mazowieckich w Ciechanowie, z którą to szlachtą zamek nie miał nic wspólnego. Chodzi tu wyraźnie o biznes KOMERCYJNY a przy okazji o dnie po mordzie tym, którzy kwestionują datowanie tego zamku, jak np. ja. Przypominam jednak, że Młyny Św. Klary wysadzono, żeby dać po mordzie mnie, a potem zwalano winę na konserwatora, który ustąpił pod presją, że POTRZEBNA jest autostrada, na co nie pozwoliłem.
PCzSz pisze, że jest to jedyny w Polsce ORYGINALNY zamek gotycki, bo zachowały się tylko zamki krzyżackie. To jest fekaliomachia, gdyż PCzSz jako zajmujący się historią Gdańska powinien wiedzieć, że jedynym krzyżackim kościołem w Gdańsku jest św. Elżbieta a inne średniowieczne kościoły są STARSZE. Melchior Wańkowicz napisał, że na Mazurach jest TYLKO JEDEN kościół krzyżacki a mogę dodać, że jest tam TYLKO JEDEN ZAMAK KRZYŻACKI, choć zamki te były rozbudowywane przez Krzyżaków koszarowo.
Zamek w Ciechanowie ma tylko jedna analogię w postaci zamku w Przemyślu. Jeśli dobra jest stratygrafia Lwowsko-Wrocławskiej Szkoły Archeologicznej i Architektoniczno-Historycznej Podzamcza przemyskiego, że budowę zespołu palatialno-rotundowego na Podzamczu przerwano i TEN SAM warsztat podjął budowę katedry gotyckiej, a to znaczy, że zamek zbudował familiant Chejrona Asklepios, który na wieść o klęsce Chejrona z Prometeuszem ewakuował skarby Chejrona z Kazimierza Dln do Kamieńca Podolskiego, gdzie WZNIÓSŁ KATEDRĘ.
Było to logiczne jeśli Asklepios ewakuował metalurgię małopolską do Kamieńca Pdl, gdzie kontynuował ją na rudzie z Krzywego Rogu i węglu z Sokala, który wożono wozami. Ten system zagarnął Kar z Karkowa, o czym zdaje się świadczyć nazwa Serbina CHERSONES KARSKI - jakby miasto Chejrona-Kara? Kijów zachował jednak nazwę od Asklepiosa jako ASGARD choć Wspaniały Kijów i Nowogród Wkl zbudował młodszy brat Kara Apis. Trwałym wkładem Asklepiosa do cywilizacji światowej jest CERAMIKA MALOWANA kultury trypolskiej, występująca też w Chinach.
Z tej chronologii zdaje się wynikać, że po klęsce syna Posejdona Buzyrysa w Czechach Asklepios opanował prawy brzeg Wisły, gdzie wzniósł Wspaniały Toruń dla metalurgii powislańskiej, oraz ZAMEK w Ciechanów na skrzyżowaniu dróg z Warszawy do Elbląga i z Płocka do Grodna. Dobrze, że minister KDN zwrócił się do UAM i UMK o specjalistyczne opinie odnośnie projektu adaptacji zamku w Ciechanowie na cele komercyjne.
Zajmuję się zamkiem w Ciechanowie od połowy lat 60, a moje dane łatwo sprawdzić dendrologicznie, czego zawsze domagałem się. Franz J. Strauss uznał się jednak BEZ BADAŃ DENDROLOGICZNYCH za oszalbierzonego przeze mnie na 8 mld DM, gdyż wykopaliska WYKAZAŁY, że Dwór Bolesława Krzywoustego mieszkał nie w Pałacu Chrobrego na Nowym Mieście tylko w CHLEWACH na Ostrowie.
Dziś czytałem, że pod Prudnikiem śnieżna pantera zabiła w nocy 30 warchlaków. Powinna za to zapłacić Krakowska Szkoła Archeologiczna, gdyż pantera przyszła z Syberii chyba na wieść że w Polsce dwory monarsze mieszkają w chlewach, jak we Wrocławiu, czy w wieżach więziennych jak w Płocku. Tylko kto ma zapłacić za Krzyżacki Gotyk Nadwiślański, który jest wypierdkiem Polskiej Architektury Profanistycznej jako małpowania gotyku francuskiego. Rycerzem tego był nałożnik Hitlera i enkawudzista, francuski profesor Bronisław Geremek vel Barela Lewartow, którego ojca Boski Adolf wybrał na twórcę wielkiego kapitału Zachodniego Wybrzeża USA – więc może to Francuzi zapłacą za to PIERDZIELENIE?


Ostatnio zmieniony przez Tell dnia Wto Mar 24, 2009 5:08 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto Mar 24, 2009 5:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Katarzyna Jaruzelska Kastory, INWESTYCJE BRACI DLA GOŚCI – Benedyktyni, mnisi znani z pracowitości planują zbudować muzeum i zagospodarować otoczenie opactwa, Rzeczpospolita, 24 III 2009, s. A 20

Mnisi pięknie odbudowali opactwo w Tyńcu i zamierzają urządzić otoczenie TURYSTYCZNIE wg projektu Marka Rytycha. Ja jednak mam tu też coś do powiedzenia i liczę, że dogadamy się.
Po mym powrocie z RFN w r. 1990 działałem w Komitecie Pamięci Ofiar Stalinizmu do którego pisał Profesor z Krakowa ws. BUDOWY METRA w Krakowie. Prawdopodobnie chciał, żebym ja sfinansował to metro za moje pieniądze w RFN, więc dr Skonka dał mi jego list. Napisałem, że budowę tego metra trzeba zacząć od rozpoznania kazamat fortecznych z cytadeli na Bielanach, którą pod koniec I wojny światowej Austriacy rozebrali do gruntu. Plany tej twierdzy powinny być w archiwum Wojskowym w Wiedniu, a podobnie jest z Poznaniem – więc UCISZYŁ SIĘ.
Tyniec był kombinatem cytadeli na Bielanach, zwanej kiedyś Srebrną Górą, którą powinno przejąć Muzeum Narodowe na Wawelu. Jest zagadka, dlaczego w Krakowie NIE MA ZAMKU BISKUPIEGO? którą rozwiązałem dopiero ja twierdzeniem, że ZAMKIEM BISKUPIM BYŁ WAWEL. Zamek Królewski był na Srebrnej Górze, ale Wawel zabrali biskupowi Wacławowie Czescy, którzy zrobili z niego CYTADELĘ staromiejską, co świadczy, że wcześniej Wawel zamkiem królewskim NIE BYŁ. Książę czeski płacił papieżowi sto marek srebra rocznie za prawo noszenia stroju biskupiego, co było mu potrzebne dla zalegalizowania aneksji zamku biskupiego na Hradczanie złamaniem miru biskupiego, co spowodowało wyjazd Wojciecha Sławnikowicza do Rzymu i LIKWIDACJĘ BISKUPSTWA PRASKIEGO.
Królowa Jadwiga zbudowała biskupowi kościół Na Skałce, który jednak jako katedra nie przyjął się. To że Wolski zbudował na SG klasztor dla Pustelników jest mową dla ludu, gdyż Pustelnie były STRAŻNICAMI dla weteranów a reguła milczenia i samotności była pretekstem izolacji tego miejsca.
Wg mej systematyki architektonicznej to ZBAROKIZOWANY kościół romański na SG zbudował Erychtonos, syn Ateny i Hefajstosa, który wzniósł obecny zamek bratysławski. Kronos jako sojusznik Erychtonosa zbudował taką samą świątynię na zamku Królewskim w Płocku – i stąd identyczne katedry na eliptycznych pieczęciach kapitulnych Krakowa i Płocka. SG była jako najbardziej obronne miejsce w okolicy Krakowa REFUGIUM plemiennym, które na pałac zajęli królowie wandalscy, gdyż Wawel był siedzibą Sejmu, co wiemy z autobiografii Apolloniusza.
W związku z powyższym rozbudowa TURYSTYCZNA Tyńca powinna być zgodna z ewentualną odbudową zamku królewskiego na Srebrnej Górze, którego dokumentacja powinna być w Wiedniu, jak procesu Frankenberga-Frankensteina w Świdnicy. Twierdza austriacka powinna mieć forteczne przejścia pod Wisłą, w tym między SG a Tyńcem.
Potrzebne jest mi spotkanie z arch. Markiem Retychem, dyrektorem Muzeum Narodowego na Wawelu i rzeczoznawcą opata tynieckiego, oraz może Profesorem, który walczył o budowę metra w Krakowie. Ja przyjadę z Profesorem z Wrocławia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.wandaluzja.pl Strona Główna -> Na temat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 3 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group