Forum forum.wandaluzja.pl Strona Główna forum.wandaluzja.pl
Dzieje Bajeczne Julisz Prawdzic-Tell
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nowożytność
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.wandaluzja.pl Strona Główna -> Na temat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie Kwi 19, 2009 9:37 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

prof. Iwo Cyprian Pogonowski, ELITA ŻYDOWSKA PRZECIWNA POLSCE, Kulisy Spiskowych Wydarzeń, Nr 1/2009, s. 6-7

Największą klęską armii pruskiej do Jeny była II faza bitwy pod Kunowicami w 1759 r. Fryderyk stracił panowanie nad sobą i napisał do Berlina: WSZYSTKO STRACONE, RATUJCIE RODZINĘ KRÓLEWSKĄ, wobec czego dowodzenie przejął Seidliz, który zmusił Rosjan i Austriaków do cofnięcia się. Seidliz został jednak ranny w głowę, co spowodowało utratę Drezna a potem BERLINA. Fryderyk argumentował to: Można bronić albo Berlina, albo Wrocławia. Wrocławia już nie odzyskamy a Berlin to i owszem. Rokossowski użył podobnego argumentu na radzie wojennej w Stalingradzie żądając by czołgi zostały cofnięte JUŻ. Pod Kijowem taką prośbę Stalin przesunął o 24 godziny, bo chciał dowodzić STRATEGICZNIE, co kosztowało pół miliona żołnierzy.
pICP pisze, że po zajęciu Berlina Rosjanie zwrócili się do Polski z propozycją pokojową, proponując za aneksję drogi Kijów-Winnica-Mohylew Pruski Śląsk a za Bobrujsk Prusy Wschodnie, co Henryk Bryl, bo Sejmu nie zwołano, odrzucił argumentując, że wywoła to zbrojny opór Podola i Litwy, a że nie była to tylko retoryka świadczy I rozbiór Polski, kiedy Patiomkin na skutek zbrojnego oporu Chersonezu-Serbina musiał wycofać się za Dniepr, wobec czego Katarzyna musiała kozaków KUPIĆ.
Propozycję I Ministra carycy Elżbiety, Aleksandra Bestużewa-Riumina, należy rozumieć jako formułę PODZIAŁU TURCJI; z granicą austriacko-rosyjsko na dolnym Dniestrze i przejęciem przez Rosję handlu drewnem litewskim, którego dystrybucja na Morzu Śródziemnym była podstawą wypłacalności sultana; oraz zastąpieniem rosyjskiej austriacko-pruskiej alternatywy saletrzanej austriacko-polską. Austria zaś, poza możliwością zdobycia obiecanych jej przez Rosję Bałkanów, eliminowała Prusy, które spadały do roli jej wasala wobec polskich rewindykacji na Pomorzu Zachodnim.
pICP medytuje, że taka perspektywa przejęcia mocarstwowości Prus została zniweczona przez kilku warchołów spod Mińska Litewskiego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sro Kwi 22, 2009 4:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

M.Led., ZA MŁODY NA MIKOŁAJA? - Coraz więcej jest w wątpliwości, czy czaszka, odkryta 4 lata temu we Fromborku to szczątki Mikołaja Kopernika. Toruński naukowiec dr Tomasz Kozłowski z zakładu Antropologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika twierdzi, że nie ma na to mocnych dowodów; Polityka, 25 IV 2009, s. 7

Prof. Jerzy Gąssowski z Wyższej Szkoły Humanistycznej w Pułtusku zignorował moje wskazania wyłożone w WANDALUZJI. Ja pisałem kilkanaście lat temu, że Mikołaj Kopernik przebudowywał katedrę fromborską najpierw za pieniądze swoje a potem swego przyjaciela i biskupa warmińskiego Jana Dantyszka.
Kopernik najpierw przebudował latarnię morską na obserwatorium astronomiczne, zastępując wieżę 5-segmentową 7-segmentową, umieszczając Obserwatorium w bani obrotowej. Potem przebudował młyn Staromiejski na kościół św. Mikołaja, do którego dobudował olbrzymią dzwonnicę, żeby zawiesić w niej dzwony katedralne, które ZAGRAŻAŁY KATEDRZE. Dzwonnicę katedralną przebudował zaś na GROBOWIEC dla siebie i Dantyszka.
Po wypędzeniu Kopernika z Wrocławia, gdzie spędzał zimy jako sekretarz legata króla polskiego, Bona urządziła mu szlifiernię w Warszawie, gdyż po wypędzeniu z Gdańska nie miał gdzie robić zegarów. W Warszawie nie było jednak hamerników gdańskich więc Kopernik – widząc że się z partaczami warszawskimi nie dogada – zrezygnował z wychwytu oscyloskopowego na rzecz systemu Kotwica-Balans, nazywanego potem CHRONOMETRYCZNYM.
Wydaje mi się, że grobowiec Kopernika i Dantyszka, gdzie potem zaczęto też składać trumny innych kanoników, zlikwidował Szembek urządzając tam Kaplicę Szembeka, a szczątki z grobowca Kopernika-Dantyszka wsypano LUZEM do wykopu w nawie katedry, gdzie przeniesiono epitafium Kopernika. Tych kilka wątków, które wyodrębniłem, powinny być zweryfikowane przez Prof. Gąssowskiego, który powinien powiadomić mnie o tym listownie lub internetowo – co mu radzę, gdyż sprawa jest poważna.
W dzisiejszej Gazecie Wyborczej jest wywiad z opatem tynieckim: 36 MNICHÓW WALCZY O BYT – Dawniej klasztor benedyktynów w Tyńcu miał wsie, kamienice, z których mógł się utrzymać. Skończyło się, grozi nam nędza. Trzeba zacząć zarabiać. Klasztory, które się tego boją, skazane są na wymarcie (s. 110).
Gratuluję Opatowi inicjatywy finansowej, ale przypominam, że wnioskowałem, żeby Klasztor urządził konferencję zainteresowanych Srebrną Górą jako Cytadelą krakowską, która Austriacy pod koniec I wojny światowej rozebrali do gruntu. Proponowałem by Srebrną Górę przejęło Muzeum Narodowe na Wawelu, ale skoro dyrektor tego Muzeum milczy to z inicjatywą może wystąpić Klasztor Tyniecki, gdyż SG jest po drugiej stronie Wisły. Turystyczne zagospodarowanie tego obiektu przyniesie krociowe zyski a jego eksploracja archeologiczną i historyczna będzie wydarzeniem EUROPEJSKIM. Pisałem że zaproszenie dla mnie trzeba wystawić na 2 osoby, gdyż przyjadę z profesorem z Wrocławia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon Kwi 27, 2009 10:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Charles King, DZIEJE MORZA CZARNEGO, przełożyła Zuzanna Piotrowska, C Oxford Uniwersity Press 2004, PIW Warszawa 2006

Ja tak antypolskiej książki jeszcze nie widziałem, gdyż bije ona pod tym względem nawet historiografię hitlerowską. Jeśli jest prawdą, że handel niewolniczy był jedną z KOLUMN gospodarki tureckiej, to wypada rozumieć, że kapitulacja Polski przed Turcją w r. 1538 pociągnęła za sobą konwencję niewolniczą – jakby to Polska była największym dostarczycielem niewolników na rynek turecki a nie Chanat Krymski, który mógł być większym handlarzem niewolników od Liverpoolu, który obsługiwał jako ŻYD kolonie hiszpańskie i południowe stany USA.
Ja mogę dodać, że Polacy nie tylko skapitulowali w r. 1538, ale i zapłacili 3 razy kontrybucję, do czego przyczynił się walnie cesarz Karol V, żeby Polacy dla obrony Mołdawii ewakuowali Turyngię. Polacy zapłacili zaś 3 razy kontrybucję, żeby przekonać Sulejmana Wspaniałego, że się BOJĄ, co było grą na tureckich marzeniach o Atlantyku. Gdy bowiem Sulejman obległ Oran to ruszyła polsko-moskiewska wyprawa na Powołżę do czego użyto armię z Turyngii, co było fundacją mocarstwowości Moskwy.
Rozwścieczony Sulejman uznał zabór Powołża za zamach Iwana IV Groźnego na Kijów podczas traktatowej wyprawy na Krym. Zamach nie udał się więc Iwan dostał się pod protektorat turecki, narzędziem czego była Opryczna, uważana za najokrutniejszą policję polityczną w historii – więc jeśli było większe przedsiębiorstwo handlu niewolniczego od Chanatu Krymskiego to była nim Opryczna, która nie zislamizowała Rosji tylko dzięki spiskowi monastyrskiemu, który się nazywa SMUTĄ.
Turcja była SUPERMOCARSTWEM, któremu przeciwstawić się mógł tylko sojusz niemiecko-polski. Amerykanie tłumaczą kryzys i upadek Turcji WYKRWAWIENIEM. Młody Turek, gdy chciał zostać wojownikiem, jechał na Krym, żeby wziąć udział w najeździe na Ukrainę i przywieść sobie blondynkę. Ukraina miała jednak – o czym Turek nie wiedział – najlepszą samoobronę a główną bronią Tatarów walkach w Polakami była UCIECZKA.
Jest pytanie, dlaczego brakuje wiarygodnego opisu bitwy pod Wiedniem: Michał Rożek, Zwycięstwo Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, PETRUS Kraków 2008 – na co można odpowiedzieć, że to nie była bitwa tylko SZEWSKI MAT. Turcy oskarżali za klęskę Tatarów, co nadmienia Pasek, a w takim razie chan krymski, który pierwszy połapał się w sytuacji, zagrał jak potentat handlu niewolniczego w Liverpoolu – że bardziej mu się kalkuluje zostać wasalem Polski i wziąć udział w PACYFIKACJI Rosji... Wiedział bowiem, że Turcja, BEZ DOPŁYWU KRWI NIEWOLNICZEJ, uwiędnie...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw Maj 07, 2009 5:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Matthias Schulz, BLUTIGER KARNEVAL – Der Papst vereinigt neue Rekruten seiner Schweizergarde – in Gedanken an die totale Pluenderung Roms: Vor fast 500 Jahren geriet ein deutschen Soeldnerheer vollkommen ausser Kontrolle; Der Spiegel, 19/2009, s. 140-41

Dziś przypada 490. rocznica zdobycia i krwawego splondrowania Rzymu przez landsknechtów, przy czym rządzili oni w Rzymie kilka tygodni, aż wypędził ich odór rozkładających się zwłok, których nie było komu grzebać.
Sprawa zaczęła się, gdy w r. 1522 księciem Mediolanu został Franciszek II Sforca, kuzyn królowej Polski Bony, który postanowił wykorzystać zafundowaną przez Jagiellonów rewolucję luterańską dla awansu na Księcia Lombardii, podlegającej Habsburgom. W tym celu zaprosił do Włoch króla Francji Franciszka I, wobec czego cesarz Karol V musiał POPROSIĆ LUTRA o pomoc w stłumieniu Wojny Chłopskiej i najem landsknechtów luterańskich, którzy MOGLI pokonać Francuzów, co sprawdziło się w bitwie w 1525 r. pod Pawią, gdzie król Francji i książę Mediolanu dostali się do niewoli.
W odpowiedzi na to Bona uwolniła Albrechta Hohenzollerna, gdyż tylko on mógł stawić czoła Karolowi V w otwartym polu. Wobec tego przeciw Jagiellonom wystąpił sułtan Sulejman Wspaniały gromiąc w r. 1526 Węgrów pod Mohaczem, co dało Czechy, Śląsk i zachodnie Węgry Habsburgom. Karol V zawarł wprawdzie w Madrycie pokój z Franciszkiem I, ale był niewypłacalny, gdyż wojna turecka pochłonęła ogromne sumy więc musiał zwolnić luterańskich landsknechtów BEZ ODPRAWY. Ci głodowali, ale północnej Italii nie opuścili, gdyż wpadli na szatański pomysł, żeby zdobyć Rzym i obwołać papieżem MARCINA LUTRA!!!
Wobec tego powinien ich spłacić papież Klemens VII Medyceusz, ale liczył, że z buntownikami rozprawię się Szwajcarzy, którzy nie mieli ochoty. 5 maja 1527 zbuntowana armia stanęła pod murami Rzymu i o świcie 6 V podjęła szturm. 2 szturmy Szwajcarzy odparli, zabijając wodza landsknechtów Karola Burbona, ale oblegający zauważyli, że działa obrońców są źle ustawione więc III szturm udał się. W Rzymie zginęło 10 tysięcy ludzi; kardynałów, którzy nie godzili się na wybór Marcina Lutra na papieża torturowano więc konklawe w końcu UDAŁO SIĘ, ale kościoły zostały złupione jako KATOLICKIE.
Tak się skończył sojusz Karola V z Marcinem Lutrem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sro Cze 03, 2009 5:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

GDYBY... - Całkiem INNA historia świata – Historia kontrfaktyczna, C 1999 by American Historical Publication, Inc; C 2008 DEMART S. A. Warszawa

Poza wystąpieniem Lutra najważniejsze było wejście do Włoch Francuzów, wobec czego Karol V musiał gadać z Lutrem, który mu dał uzbrojonych w polskie arkebuzy lancknechtów, którzy w r. 1525 pobili Francuzów pod Pawią i stłumili kierowaną przez Kolonię Wojnę Chłopską. Wobec tego Bona musiała uwolnić Albrechta Hohenzollerna, gdyż tylko on mógł stawić czoło Karolowi. W odpowiedzi na to sułtan Sulejman Wspaniały zaatakował Węgry i rozgromił je pod Mohaczem. Wziętych do niewoli 30 tysięcy Węgrów wymordowano; Śląsk i Czechy dostały się Habsburgom, którzy toczyli boje z Turkami o Węgry. Karol musiał się wycofać z Włoch a nie spłaceni lancknechci poszli na Rzym, którzy zniszczyli okrutnie i obwołali papieżem LUTRA, co miało być POWODEM schizmy angielskiej. Kapitał był w klasztorach a grabież klasztorów przez feudałów niemieckich uśmiechała się Henrykowi VIII.
Wg AHP to naważniejszym wydarzeniem po wystąpieniu Lutra była bitwa pod Mohaczem, po której Sulejman zachował się przedziwnie. Kazał wymordować wziętych do niewoli 30 tys Węgrów i NIE OBLEGŁ WIEDNIA, który był na to nieprzygotowany, ale obległ w r. 1529, gdy był największą twierdzą w Europie. To jest patrzenie na Europę ze SKUTKÓW bitwy pod Mohaczem, która zdaje się być spiskiem jezuickim, gdyż wymordowanie jeńców węgierskich świadczy, że chodziło o NIEDOPUSZCZENIE do rewindykacji przez Polskę Śląska i utrzymania przez Jagiellonów Czech do Dunaju, bo wówczas Polacy ocaliliby Wiedeń a stolica Rzeszy przeniosłaby się do zhołdowanego przerz Polskę Berlina.
Nie można wierzyć takim bzdurom, że Sulejman nie mógł oblegać Wiednia z powodu DESZCZÓW, gdyż armaty musiały jechać pod Wiedeń na STATKACH, ale do czego nie dopuściliby Polacy, wobec czego handlował z Habsburgami kosztem Polski, która straciła przez to Mołdawię. Testowanie Polski, w trakcie czego Polska zapłaciła 3 kontrybucje, trwało do śmierci Zygmunta I, co Sulejman wykorzystał dla realizacji tureckich marzeń o Atlantyku, ale wówczas ruszyła polsko-moskiewska wyprawa na Powołże, atutem czego była asekurująca Lutra armia z Turyngii.
Sulejman musiał wystąpić jako protektor protestantów niemieckich i uznać zabór Powołża za napad Iwana Groźnego na Kijów w trakcie traktatowej wyprawy w sukurs Polakom na Krymie. Zamach się nie udał i Iwan dostał się pod protektorat turecki, narzędziem czego była Opryczna, uważana za najokrutniejszą policję polityczną w historii. Wydarcie przez Opryczną dystrybucji złota syberyjskiego Nowogrodowi Wlk – przez eksterminację – stworzyło nową jakość polityczna w Europie, w postaci kontroli przez policję polityczną światowego transferu złotem, czego pozostałością są mafie: sycylijska i odeska. Było to wydarzenie na miarę SATELITARNEJ DETEKCJI ZŁOTA a ta polityczna dominacja mafii trwała do odkrycia złota kalifornijskiego i transfalskiego.
Potęga Holandii wyrosła na śledziu atlantyckim i handlu bałtyckim toteż Holendrów zwano PRZEWOŹNIKAMI. W r. 1425 śledź atlantycki – na skutek przełowienia przez Duńczyków i hanzeatów – poszedł na tarło nie na Bałtyk a do Holandii, dając Holendrom tyle, co Hiszpanom SREBRO I ZŁOTO AMERYKI. Import surowców stymulował technologię, która wkrótce prześcignęła wenecką, opartą RÓWNIEŻ na imporcie drewna i żelaza z Polski przez Morze Czarne. Cromwell uzasadnił w Izbie Gmin Akt Nawigacyjny STRATEGICZNYM znaczeniem handlu bałtyckiego, choć od Elżbiety Anglicy zrobiła dużo by uniezależnić się od Gdańska.
Z tej racji podróż Niezwyciężonej Armady do Anglii była takim łgarstwem jak niemożność oblężenia Wiednia w l. 1526-27. Anglia i Holandia były uzależnione od handlu bałtyckiego toteż wojna niderlandzka była głupiego robotą, bo można było UDUSIĆ Holandię i Anglię okupacją Danii, co była celem Niezwyciężonej Armady, ale plan ten szczezł pod Byczyną i w bitwie Flandryjskiej, gdzie 36 liniowców holenderskich umożliwiło tylko gezom ROZSTRZELANIE Armady po kozacku. Za udział w okupacji Danii Polska miała dostać Pomorze Zachodnie.
Ludwik XIV nie mial pogrzebu, bo od łoża śmierci SŁOŃCA poszła wieść, że dług wewnętrzyny Francji wynosi 2,5 miliadra ludiorów, gdy był ponad 3, więc kwiat arytstokracji pognał do swych kwitów. Było to powodem afery Lawa-Balcerowicza i Wielkiej Rewolucji Francuskiej.
Anglia w wojnie amerykańskiej nie miała szans, gdyż Waszyngton był eksponentem Złota Templariuszy, które było zagarniętym w r. 1169 złotem Prawdziców w Rydze, które ewakuowano za Marii Stuart do Szkocji. Poza tym genialny bankier Ralf Stadnicki zainwestował fortunę Stadnickich w rewolucję amerykańską, stając się ojcem dolara amerykańskiego. Rewolucję amerykańską poparła Francja, Prusy i Rosja, wobec czego można mówić, że Jerzy III został ubrany w kaftan bezpieczeństwa na żądanie Rosji. Angielska gazeta zamieściła karykaturę, jak Patiomkin kopuluje Katarzynę a ta Jerzego III, który wygląda tak, jakby mu kaftan bezpieczeństwa nie był JUŻ potrzebny.
Wojny napoleońskie były eksportem rewolucji, którą zredagowano jako Kodeks Napoleona. Tryumf pod Ulm był zasługą szefa wywiadu armijnego, Węgra zwanego Rudym Karolem, którego Napoleon sobie zraził. Być może miałby II Clausewitza, którego nie musiałby się bać jak Davouta. Tołstoj oskarża Clausewitza ustami Księcia Wołkońskiego, który spotkał go w sztabie cesarskim jako przebierańca, o klęskę pod Jeną, w co ja wierzę, gdyż Clausewitz wiedział, że klęska jest jedyną możliwością na przyjęcie przez Prusy Kodeksu Napoleona. Clausewitz rozpracował Napoleona i doprowadził do zguby, zastawiając pułapkę we Wrocławiu.
Napoleon przegrał, bo nie zlikwidował Prus, gdyż został uwiedziony antysemityzmem przez Goethego i aliansem matrymonialnym przez Królową Luizę; nakazał jednak swym następcom likwidację Prus.
Uczono mnie, że XIX wiek wygrały te państwa, które miały węgiel: USA, Anglia i Niemcy, a przegrały które dobrego węgla nie miły: Francja, Rosja, Hiszpania, Włochy. Japonia stal się mocarstwem dopiero po zdobyciu węgla i żelaza mandżurskiego, co tłumaczył ambasadorowi japońskiemu w Wiedniu Piłsudski. Rosja miała jednak „amerykański” węgiel w Kuźniecku, którym martwił się Bismarck. Wiedział, że węgiel ten może być groźny tylko poprzez zainwestowanie weń skarbca carskiego – największego na świecie – toteż trzeba było Rosję tego skarbca pozbawić, gdyż kapitał międzynarodowy do Kuźniecka nie pójdzie.
Bismarck wylansował więc NAJWIĘKSZYCH uczonych XIX wieku: Marksa i Darwina, który był takim kolaborantem marksizmu jak Kopernik nienawidzącego go Lutra, dla zniszczenia bolszewizmu KATOLICKIEGO, oraz Freuda i Schliemanna dla zniszczenia Archeologii Kalifornijskiej i Rosji. Gdy świat był zaszokowany klęską Francji to ci panowie zaczęli swoją robotę, która doprowadziła do wykupienia przez Rosję Długu Sułtańskiego z asekuracją kapitału historycznego Iliady, gdyż burżuazja rosyjska czy bułgarska byłyby nie na poziomie, gdyby nie potrafiły tej asekuracji wygrać – ale nie mogły wygrać FEKALIA jakim jest Troja Schliemanna.
Tym Bismarck wyeliminował gromadzony przez wieki skarbiec carski a potem wygnał rosyjskie papiery wartościowe z giełdy berlińskiej mówiąc inwestorom CHCECIE ZAROBIĆ, TO IDŹCIE DO CZECH. Papiery te musiała przyjąć giełda paryska – z gwarancją Parlamentu – co kosztowało PODATNIKA francuskiego 60 miliardów fr czyli 12 KONTRYBUCJI. Była to zagładą francuskiego kapitału narodowego, który próbował się bronić FASZYZMEM. Kapitał Francuski poszedł nie do Kuźniecka a Donbasu, więc gdy car mianował absolwenta Akademii Geologicznej Inżynierem Donbasu to ten ODMÓWIŁ, gdyż chodził do polskiego klubu kapitałowego, skąd usuwano mających coś wspólnego z francuskimi inwestycjami w Donbasie.
Plan Bismarcka zniszczył kapitałowo Rosję i Francję a Plan Schlieffena brał je militarnie: Rosja miała być Niemieckimi Indiami, które były podstawą finansową Imperium. W tej sytuacji wypłynął Clausewitz XX Wieku, Roman Dmowski, który dzięki konkursowi do Instytutu Libicha, sparował Habera Wierusz-Kowalskim, o czym piszę w książce INCYDENTU NIE BYŁO, Gdańsk 2001 – która została złożona w wydawnictwie w r. 1999 w odpowiedzi na czarne konta Kanclerza Kohla.
I wojnę światową wywołało Towarzystwo Kanału Sueskiego, zaszachowane Koleją Bagdadzką, która przenosiła giełdę owocową do Budapesztu a herbacianą do Wiednia. Detonatorem były serbskie psy wojny, które zwęszyły, że Austria wojny światowej nie przeżyje. Niemiecki SZOK po bitwie nad Marną pochodził ze zdobycia tam prochu syntetycznego Kowalskiego-Mościckiego, co znaczyło, że wojna NIE SKOŃCZY SIĘ ZA 2 MIESIĄCE, na ile Entencie starczały strategiczne zapasy saletry.
Na początku wojny lord admiralicji Winston Churchill powiedział w izbie gmin: „Karawele Kolumba dały Amerykę Hiszpanii. Teraz, dwie fregaty, Guben i Breslau, dały Azję Niemcom.” - Jeden jezuita mówił, że „czym jest antysemityzm pojął dopiero w Azji”, co potwierdził Nahru: WOLĘ MIEĆ NA GRANICY SYNÓW NIEBA NIŻ SYNÓW ABRAHAMA. Wobec tego nie wierzę, że Hitler musiał sięgać po ropę przez Turcję, bo droga była przez SZACH-MAT: wprowadzenie Wehrmachtu do Tunisu na mocy kapitulacji Francji.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob Cze 20, 2009 11:06 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Feliks Kiryk, SANDOMIERZ PODCZAS POTOPU, Mówią Wieki, VI/2009, s. 62-67

Klęska w Sandomierzu podczas Potopu wynikała z tego, że w zamku sandomierskim były strategiczne zapasy prochu na wojnę turecka. Wiedzieli o tym Szwedzi, którzy gdyby zapuścili się do Sandomierza bez tej wiedzy byliby skazani na pewną klęskę. Podczas bitwy pod Warką Żydzi sandomierscy wprowadzili Szwedów lochami do zamku a potem przeprowadzili lochami pod Wisłą. Gdy Polacy odbili zamek to wylecieli w powietrze, choć Szwedzi wytoczyli i załadowali na szkuty 80 beczek prochu. Polacy podali, że zginęło 500 Polaków a Szwedzi, że 2 tysiące.
Ja tłumaczę to tym, że policją polityczną Wazów byli jezuici, którzy w bitwie pod Tczewem DWUKROTNIE uwalniali Gustawa Adolfa z niewoli. Oni też zgromadzili w Sandomierzu zapasy prochu na wojnę turecką, o których Polacy nie wiedzieli. Gdy po pokoju westfalskim Austria wprowadziła embargo na saletrę jesionicką dla Polski to Bohdan Chmielnicki musiał czołgać się do tronu padyszachowego. Pod Korsuniem strzelała tylko artyleria kozacka a pod Ujściem było tylko kilka beczek prochu.
Po bitwie pod Warką Polacy nie przyjęli okupu za księcia heskiego a Czarniecki kazał WYMORDOWAĆ ŻYDÓW sandomierskich. Węgrów i Rosjan Polacy pozwolili Tatarom sprzedać w niewolę turecką. W kooperacji ze Szwedami byli rabini jako JEZUICI, gdyż sakra rabinacka przechodzi z ojca na syna a Jezus Chrystus powołał strukturę rabinacką dla swych synów, których miał z kilkoma haremami.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw Lip 02, 2009 12:01 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jerzy Besela, ŁOMOT POD POŁTAWĄ, Polityka, 4 VII 2009, s. 65-67

Takiej granicy na Ukrainie nigdy nie było, a w sensie polsko-rosyjskiej tylko jako akces KANCELARYJNY Katarzyny Wielkiej dla Konfederacji Targowickiej, który był aktualny do sejmu Grodzieńskiego czyli kilka miesięcy.
W Karłowicach Polska uzyskała – poza zdobytym przez Sobieskiego Nadazowiem – Mołdawię, toteż Wały Trajana zostały zbudowane przez Jabłonowskiego przeciw Kozakom Otomańskim. Klęska Piotra I pod Narwą a Augusta II pod Rygą zachwiały Pokojem Karłowickim, gdyż Karol XII ZWRÓCIŁ Turcji Mołdawię za dostawy saletry albańskiej. Za Szwecją i Turcją stała Francja, gdyż obie armie były uzbrojone we francuskie Bajonety a Karol musiał zaraz iść na Lwów po saletrę.
W tej sytuacji Senat uznał za głównego wroga Polski sojusz szwedzko-prusko-francuski, czego manifestacją jest mapa Rzeczpospolitej wydana w Amsterdamie w r. 1704 przez Petera Schenka (Janusz Tazbir, Magazyn Polsko-Niemiecki, Hamburg-Gdańsk, Nr. 2/1996, s. 6-7), która była propozycją dla Turcji, że Polska uznaje rewindykację Mołdawii, i godzi się na zwrot Nadazowia, za odstąpienie Turcji od sojuszu ze Szwecją i Prusami, co UMOŻLIWIAŁO Polsce – dzięki dostawom saletry tureckiej – rewindykacje nad Bałtykiem. Ponieważ sułtan propozycję odrzucił więc Senat zadecydował udostępnienie Rosji technologii STALIWA z huty Sobieskich w Samsonowie, dzięki czemu Demidowy uzbroili armię rosyjską w KARABINY.
Po Połtawie Piotr, już Wielki, anektował Ukrainę Lewobrzeżną i wyprawił się by odzyskać DLA POLSKI Mołdawię, co zakończyło się tragicznie, gdyż Austria nie przysłała saletry jesionickiej. Rada Cesarska myślała prawdopodobnie, że odzyskanie przez Polskę Mołdawii wzmocni antyhabsburską postawę Węgrów i slawizm bałkański. Na mocy pokoju nad Prutem Turcja odzyskała Nadazowie i Kubań a Rosja oddała Polsce Ukrainę Lewobrzeżną, która należała do Rosji 2 lata. Widziałem mapy z Azowem Kozackim w l. 1711-1739?
Karol XII szedł na Moskwę by walczyć z muszkieterami a napotkał KARABINIERÓW. Kariera Piotra I była więc taka jak Ludwika XIV, którego Wielkim zrobiła Marysieńka. Ale został zdegradowany, gdy od łoża śmieci Króla Słońce poszła wieść, że dług wewnętrzny Francji wynosi około 2,5 miliarda luidorów – gdy był ponad 3 – więc kwiat arystokracji francuskiej pognał do swych kwitów. Piotrowi to nie groziło, gdyż Rosja od r. 1668 nie była krajem GIEŁDOWYM. Gdy powracające z Moskwy poselstwo tureckie oznajmiło o tym Radzie Kozackiej to Rada uchwaliła usmażenie poselstwa na wolnym ogniu, czego uczono nas na ilustracji do Prawa Giełdowego: KOZACY ZAPOROSCY PISZĄ LIST DO SUŁTANA.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sro Lip 15, 2009 5:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mapa GERMANIA w XVII Wieku: Flandria (Belgia i Holandia) / Germania (Niemcy) / Pomerania (Pomorze) / Prussia (Prusy Wschodnie) / Bohemia (Czechy) / Morawia (Morawy) / Hungaria (Węgry) / Silesia (Śląsk) i Polonia (Polska); Wydawnictwo MS Opole

Jest to mapa jeszcze dziwniejsza od mapy Europy Hondiusa z roku 1642, jako propozycji Pokoju Westfalskiego. Hondius wtłacza Polskę między Wisłę a Dniepr w przekonaniu, że wystąpienie Rosji zmusi Polskę do wycofania się na Zachodzie za Wisłę, gdzie mieli uderzyć na Polskę Szwedzi, Brandenburczycy i Węgrzy. Wtedy Niemcy miały zostać podzielone RÓWNO między Habsburgów a Hohenzollernów. Hondius zamieszcza na wschodzie miasto Leh – obecnie Boguczar nad Donem od Boga i Cara, którym miał być Leszek III Wyścigowego przy rewindykacji Powołża. Również Leh w Himalajach jest od Leszka III, jako jego siedziba przy wypędzaniu Turków Indii i Chin.
Tytułowa GERAMNIA jest bez daty, ale POLSKIE Opole z Brzegiem, Nysą, Prudnikiem i Szternberkiem na Morawach świadczą, że powstała ona po roku 1618, gdy entuzjazm Ślązaków zdawał się aneksję Opolszczyzny czynić nieodwracalną, choć lisowczycy dokonali okrutnej pacyfikacji Oławy. Ponieważ Hamburg jest duński więc mapa powinna powstać po wystąpieniu przeciw Habsburgom Danii, która w r. 1626 poniosła klęskę pod Lutter, ale o sytuacji w Niemczech decydowały walki szwedzko-polskie – o czym mówi ta mapa.
Obie mapy zgodne są tylko co do ODDANIA WIEDNIA WĘGROM – czyli że są antyhabsburskie. Aneksja przez Szwecję Meklemburgii i prowobrzeża Noteci do Gopła i dalej granicą lądową do Nowego Dworu Mazowieckiego była majaczeniem PRZED bitwą pod Tczewem, w której Gustaw Adolf trafiał DWUKROĆ do polskiej niewoli, ale był uwalniany przez jezuitów, a po tej bitwie jego protektorami zostały Francja i Anglia. Brandenburgia miała dostać Wielką Germanię czyli Wielkopolskę a Czechy z Kłodzkiem miały być oddane Walensteinowi, przy czym przewidziano podział saletry jesionickiej pomiędzy polski Śląsk a niemieckie Morawy.
Ponieważ obie mapy przyznają Wielką Germanię Niemcom więc godzi się wspomnieć – choć nie za mną – że nazwa Germania pochodzi od polskiego GIERMKA-gierka. Rzymianie dzielili ziemie na północ od Alp i Karpat TAKTYCZNIE – tj. kraj Piechurów i Jeźdźców, które dzieliła Wisła.
Po bitwie pod Tczewem Wallenstein uznał się najemnikiem polskim i obiecał Polakom całe prawobrzeże Odry, a Holandii – przez którą był finansowany – ziemie między Somma i Ajsną a Ijselą.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie Sie 16, 2009 8:19 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

RECENZJE, Śląski Kwartalnik Historyczny SOBÓTKA, Rocznik XXXIX (1984), Nr 1, Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk – Łodź, Ossolineum 1984; J. Wimmer, WIEDEŃ 1683 – Dzieje kampanii i bitwy, Warszawa 1983.

Kupiłem ten nr Sobótki ze względu na recenzję Stanisława Solickiego książki G. Labudy „Zaginiona kronika z I połowy XIII wieku w Rocznikach Królestwa Polskiego Jana Długosza. Próba rekonstrukcji”, (UAM, Seria Historia, nr 106, Poznań 1983, ss. 308. Uważałem bowiem, że tej Zaginionej Kroniki nie było a chodzi o 2 dzieła: Kronika Lisów z Częstochowy, którą Długosz nabył za kasztelanię Smoleń i po wykorzystaniu zniszczył, oraz Rocznik Raciborski – a SS pisze, że Wincenty z Kielc był przeorem klasztoru dominikańskiego w Raciborzu. W Recenzjach ŚRH znalazłem też omówienie książki profesora prof. J. Wimmera z Warszawskiego Instytutu Historycznego WIEDEŃ 1983, która jest przykładem albo ułomności intelektualnej, albo dywersji antypolskiej.
JW pisze np, że nie prawdą jest, iż armia Kara Mustafy oblegał Wiedeń siłą 200-300 tysięcy, gdyż miał mieć tylko 70-80 tysięcy, w większości POSPOLITEGO RUSZENIA. - JW pisze tu więc o 70 tysięcy pospolitego ruszenia WĘGIERSKIEGO, które obsadziło Las Wiedeński, gdyż Wiedeń miał być oddany Węgrom, ale ci zaraz skapitulowali przed Polakami. JW pisze też, że nie prawdą jest, że w XVI i XVII wieku główny wrogiem Polski była Turcja, gdyż stosunki polsko-tureckie układały się na ogół DOBRZE – co jest taką bajką jak to, że Kara Mustafa oblegał Wiedeń na czele kuruców.
Turcja była SUPRMOCASTWEM, któremu przeciwstawić się mógł tylko sojusz niemiecko-polski, czego przykładem jest, że Karol V oddał Turkom Mołdawię. Historycy amerykańscy uważają, że powodem kryzysu Turcji, który stał się nieuleczalny, było wykrwawienie Turcji w Iranie. Nie wiem jak wyglądały walki turecko-irańskie, ale nie były to wojny niewolnicze, jakie były na Ukrainie, bez których Turcja ŻYĆ NIE MOGŁA – toteż młody Turek z Anatolii zdobywał ostrogi w wojnie niewolniczej. Tureccy historycy zastanawiali się, JAK POLACY MOGLI MOBILIZOWAĆ PÓŁMILIONOWE ARMIE? ale była to ukraińska samoobrona. Największy targ niewolniczy był w Zanzibarze, ale mi się zdaje, że większy był w Kerczu a była to instytucja czysto turecka.
To Polacy wykorzystali oblężenie przez Sulejmana Wspaniałego Oranu do fundacji mocarstwowej Rosji, co było wydarzeniem na miarę ROSTRZELANIA przez gezów Niezwyciężonej Armady.
Kara Mustafa wpadł w panikę, gdy Węgrzy dostarczyli Sobieskim technologię Żelaza Węgierskiego, co umożliwiło przezbrojenie piechoty wybranieckiej w karabiny grenadierskie GROM – skąd GRENADIERZY. Sztab musiał być w Neuburgu, gdzie marszałkowie niemieccy optowali za ODBLOKOWANIEM WIEDNIA a Polacy za ZNISZCZENIEM armii tureckiej. Turcy uderzyli na styk Polaków i Niemców (nie Austriaków), co wyglądało na powodzenie, gdyż Polacy COFNĘLI SIĘ na zachodni stok Lasu, osłaniając tył tysiącem grenadierów.
Gdy Kara Mustafa dowiedział się, że Węgrzy skapitulowali a Tatarzy UCIEKLI to zarządził zagwożdżenie artylerii, wymordowanie haremów i ODWRÓT, wobec czego Polacy musieli atakować obóz turecki 1,5 godziny przed zachodem słońca a nie przed światem. Turecki odwrót przemienił się w ucieczkę a Kara Mustafa uciekał tylko ze swym skarbcem, który Sobieski kazał ścigać Węgrom.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie Sie 16, 2009 8:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

RECENZJE: Śląski Kwartalnik Historyczny SOBÓTKA, Rocznik XXXIX (1984), Nr 1, Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk – Łodź, Ossolineum 1984; J. Wimmer, WIEDEŃ 1683 – Dzieje kampanii i bitwy, Warszawa 1983.

Kupiłem ten nr Sobótki ze względu na recenzję Stanisława Solickiego książki G. Labudy „Zaginiona kronika z I połowy XIII wieku w Rocznikach Królestwa Polskiego Jana Długosza. Próba rekonstrukcji”, (UAM, Seria Historia, nr 106, Poznań 1983, ss. 308. Uważałem bowiem, że tej Zaginionej Kroniki nie było a chodzi o 2 dzieła: Kronika Lisów z Częstochowy, którą Długosz nabył za kasztelanię Smoleń i po wykorzystaniu zniszczył, oraz Rocznik Raciborski – a SS pisze, że Wincenty z Kielc był przeorem klasztoru dominikańskiego w Raciborzu. W Recenzjach ŚRH znalazłem też omówienie książki profesora prof. J. Wimmera z Warszawskiego Instytutu Historycznego WIEDEŃ 1983, która jest przykładem albo ułomności intelektualnej, albo dywersji antypolskiej.
JW pisze np, że nie prawdą jest, iż armia Kara Mustafy oblegał Wiedeń siłą 200-300 tysięcy, gdyż miał mieć tylko 70-80 tysięcy, w większości POSPOLITEGO RUSZENIA. - JW pisze tu więc o 70 tysięcy pospolitego ruszenia WĘGIERSKIEGO, które obsadziło Las Wiedeński, gdyż Wiedeń miał być oddany Węgrom, ale ci zaraz skapitulowali przed Polakami. JW pisze też, że nie prawdą jest, że w XVI i XVII wieku główny wrogiem Polski była Turcja, gdyż stosunki polsko-tureckie układały się na ogół DOBRZE – co jest taką bajką jak to, że Kara Mustafa oblegał Wiedeń na czele kuruców.
Turcja była SUPRMOCASTWEM, któremu przeciwstawić się mógł tylko sojusz niemiecko-polski, czego przykładem jest, że Karol V oddał Turkom Mołdawię. Historycy amerykańscy uważają, że powodem kryzysu Turcji, który stał się nieuleczalny, było wykrwawienie Turcji w Iranie. Nie wiem jak wyglądały walki turecko-irańskie, ale nie były to wojny niewolnicze, jakie były na Ukrainie, bez których Turcja ŻYĆ NIE MOGŁA – toteż młody Turek z Anatolii zdobywał ostrogi w wojnie niewolniczej. Tureccy historycy zastanawiali się, JAK POLACY MOGLI MOBILIZOWAĆ PÓŁMILIONOWE ARMIE? ale była to ukraińska samoobrona. Największy targ niewolniczy był w Zanzibarze, ale mi się zdaje, że większy był w Kerczu a była to instytucja czysto turecka.
To Polacy wykorzystali oblężenie przez Sulejmana Wspaniałego Oranu do fundacji mocarstwowej Rosji, co było wydarzeniem na miarę ROSTRZELANIA przez gezów Niezwyciężonej Armady.
Kara Mustafa wpadł w panikę, gdy Węgrzy dostarczyli Sobieskim technologię Żelaza Węgierskiego, co umożliwiło przezbrojenie piechoty wybranieckiej w karabiny grenadierskie GROM – skąd GRENADIERZY. Sztab musiał być w Neuburgu, gdzie marszałkowie niemieccy optowali za ODBLOKOWANIEM WIEDNIA a Polacy za ZNISZCZENIEM armii tureckiej. Turcy uderzyli na styk Polaków i Niemców (nie Austriaków), co wyglądało na powodzenie, gdyż Polacy COFNĘLI SIĘ na zachodni stok Lasu, osłaniając tył tysiącem grenadierów.
Gdy Kara Mustafa dowiedział się, że Węgrzy skapitulowali a Tatarzy UCIEKLI to zarządził zagwożdżenie artylerii, wymordowanie haremów i ODWRÓT, wobec czego Polacy musieli atakować obóz turecki 1,5 godziny przed zachodem słońca a nie przed światem. Turecki odwrót przemienił się w ucieczkę a Kara Mustafa uciekał tylko ze swym skarbcem, który Sobieski kazał ścigać Węgrom.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob Wrz 12, 2009 10:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

PAŁAC PROKURATORSKI NA PLACU ŚWIĘTEGO MARKA

W Najjaśniejszej Rzeczpospolitej Signoria nazywała się Prokuratorią ku czemu były powody. Wenecja anektowała Dalmację w r. 1409 odbierając Pałac Dioklecjana, który miał status chorwackiego i węgierskiego Pałacu Królewskiego, arcybiskupowi, gdzie ulokowała się Wielka Rada – faktyczny suweren Wenecji.
W r. 1506 Wielka Rada – aby odebrać doży uprawnienia trybuna ludowego – przemianowała Signorię na mianowaną przez siebie Prokuratorię, której zbudowała cytadelę przy pl. Świętego Marka w postaci KOPI Pałacu Dioklecjana w Splicie. Budowę pałacu Prokuratorii ukończono w r. 1532, co było manifestacją Rzeczpospolitej Arystokratycznej.
W r. 1797 w Campo Formio Napoleon dał Dalmację, Istrię i wschodni dukanat Austrii, wobec czego Wenecjanie rozebrali Pałac Dioklecjana – żeby coś tak wspaniałego NIE ISTNIAŁO. Niszczenie pałaców z zazdrości nie było niczym nowym, a w Niemczech nawet zapisano, że rozebrano, bo był NAJPIĘKNIEJSZY NA ŚWIECIE. Zawnioskowałem, że Pałac Dioklecjana był z PREFABRYKATÓW – a taki sam postawiono na zamku Królewskim na Srebrnej Górze w Krakowie – toteż można było prefabrykaty wywieść do Wenecji i ukryć by ich Austriacy nie rewindykowali, lub zatopić w morzu.
Podobna zagadka jest z pierwotnym pałacem Królewskim w Krakowie, gdyż Wawel był zamkiem Biskupim a Królewskim stał się jako siedziba Wacławów czeskich. Austriacy, którzy pod koniec I wojny światowej rozebrali cytadelę na Srebrnej Górze do gruntu, mogli wywieść pociągami prefabrykowane elementy pałacu Królewskiego i ukryć je, żeby Polacy nie rewindykowali. Przykładem są znalezione w Wiedniu granitowe schody pałacowe z sygnaturą krakowską.
Robi się błazeństwa w postaci np. odbudowy Szkoły Szermierczej w Gdańsku, gdzie w XVII w. grano sztuki Szekspira. Miejscem festiwali szekspirowskich może być tylko Płock, jako miejsce dramaty Amletusa, który mieszkał w pałacu rezydencjonalnym, który Prusacy obniżyli o jedno piętro, a jego śmierć powinna mieć miejsce w pałacu Hermana, który Prusacy przebudowali na Więzienie. W Płocku zachował się pałac Popielidów, który po pobudowaniu się Herman dał Ottonowi z Bambergu na szkołę, która teraz nazywa się Małachowianką. Poza tym był pałac na zamku Królewskim – kopia najwspanialszego pałacu Karola Wielkiego w Kolonii – który ja uważam za pałac Foroneusza z Wrocławia, męża Pragi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw Lis 19, 2009 9:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jerzy Besela, PIERWSZA ODSIECZ WIEDEŃSKA – Najbardziej znana interwencja Jana III Sobieskiego ocaliła Wiedeń w 1683 r. Ale wcześniej już raz tak się stało, w 1619 r., gdy polska wyprawa wręcz zadecydowała o losach wielkiej wojny, która ogarnęła Europę, Polityka, 21 XI 09, s. 70-73

Zgadzam się z wnioskiem polskich historyków, że gdyby nie polska interwencja w 1619 r. to II niemiecka wojna religijna byłaby zwycięstwem protestantów w r. 1620, za którymi stały Francja i wyeliminowana z Niemiec bitwą pod Chocimiem Turcja, podczas której poselstwo francuskie starało się przeciągnąć na stronę turecką Sahajdacznego. Żeby to zrozumieć trzeba odpowiedzieć na 2 pytania: DLACZEGO przed Czechami i Węgrami Wiednia broniło milicja miejska, co przesądzało o upadku stolicy Habsburgów, oraz co znaczy mapa GERMANIA MAGNA 1632.
W r. 1619 Polacy uratowali Wiedeń po raz DRUGI, gdyż Sulejman Wspaniały, po rozgromieniu Węgrów pod Mohaczem w 1526 r. nie zajął Wiednia, ale obległ go w r. 1529, gdy Wiedeń był już potężnie ufortyfikowany. Sulejmanowi bardziej bowiem zależało na podboju Mołdawii, czym mógł szachować Polskę; Mołdawię podbił ostatecznie w latach 30, dzięki Karolowi V, który spodziewał sie, że Polacy dla obrony Mołdawii ewakuują Turyngię.
W 1619 Habsburgowie pozostawili Wiedeń BEZBRONNYM, bo spodziewali się najazdu tureckiego, ale turecką mobilizację zaszachował Żółkiewski oraz klęska Węgrów z polską dywersją pod Humiennym w Słowacji – w czym najciekawsze jest to, że w Warszawie uznano tą akcję, która ZADECYDOWAŁA o przebiegu wojny europejskiej, za NIEUDANĄ. Można to porównać do bitwy pod Worsklą-Połtawą, która choć spartolona militarnie była tryumfem politycznym.
Taką zagadką, jak mapa Hondiusa z Rokiem 1642, jest mapa Germania Magna 1632. uważam, że mapa Hondiusa była antydatowana, gdyż TAKA EUROPA była do pomyślenia dopiero zwycięstwie Francuzów nad Habsburgami pod Rocroi w Ardenach francuskich w r. 1643. Na tej mapie Polska jest między Wisłą a Dnieprem.
Na GERMANII 1632 do Niemiec należą Poznań i Nowy Dwór Mazowiecki pod Warszawą, a do Szwecji Prusy Wschodnie i północne Mazowsze do Bugu, natomiast na południowym-zachodzie do Polski należy Namysłów, Oława, Grodków, Nysa, Prudnik oraz na Morawach Sterneberk i Ołomuniec, które Wallenstein ANEKTOWAŁA dla Polski po bitwie pod Humiennym. Wallenstein był z Frydka-Mistka lub Korfantowa? Do Węgier natomiast należą, jak u Hondiusa, WIEDEŃ i Warażdin, co świadczy o zamiarze usunięcia Habsburgów. Z GERMANII 1632 wyodrębnione są Czechy – wyraźnie jako Państwo Wallensteina.
Mapa Germania Magna była ROZEJMEM po bitwie pod Luetzen w r. 1632, w której zginął Gustaw II Adolf : Wallenstein wycofał się z gwarancji granicy Polski na Odrze i Bobrze dając Brandenburgii Wrocław, Poznań i Nowy Dwór Maz. oraz całe Pomorze, a Szwedzi mieli się wycofać za Wisłę i zająć północne Mazowsze. ZA TĄ MAPĄ stały Turcja i Francja, która marzyła o utworzeniu państwa żydowskiego na Ukrainie, więc Polacy zrezygnowali z Wrocławia i kazali Irlandczykom zamordować Wallensteina.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie Lip 25, 2010 9:48 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rzeczpospolita, seria Bitwy i wyprawy morskie, Nr 27, 24 VII 2010: Sławomir Leśniewski, ZATOPIONY PÓŁKSIĘŻYĆ – Turecka ekspansja i bitwa pod Lepanto w 1571 r.

Jest to pierwszy opis bitwy pod Lepanto wg MYCH kategorii, czyli, że ktoś tu ZMĄDRZAŁ. Ja twierdziłem, że PRZYPŁYNĘŁY GALEONY HISZPAŃSKIE I ROZSTRZELAŁY GALERY TURECKIE. Już sam stosunek dział: 1850 do 750 oraz wioślarzy 5 tys do 41 tys świadczy, że była to bitwa galeonów, które SL nazywa GALEOTAMI, z galerami. W bitwie tej uległo zagładzie 15 razy więcej galer tureckich niż weneckich, co zakończyło karierę GALERY WOJENNEJ.
Powodem wojny był podbój przez Turków WENECKIEGO Cypru, co powołało kolejną koalicję Ligi Świętej, od której nie wzięły udziału Cesarstwo, Polska i Rosja. Przed sprowokowaniem tej wojny ostrzegał wezyr Sokolovicz, który jako Serb miał dobre stosunki z republiką Dubrownicką, konkurującą z Najjaśniejszą Rzeczpospolitą i lawirującą między Turcją a Ligą Świętą.
To, że to wielkie zwycięstwo morskie nie miało skutków politycznych a nawet strategicznych zostało spowodowane tym, że dowódcą był de facto 24-letni Don Juan d'Austria a nie stary lew morski, doża Geniu Andrea Doria. Don Juan doprowadził do RZEZI, która zakończyła się oczywiście zwycięstwem, ale zwycięska flota nie była w stanie podjąć rekonkwisty Cypru, toteż wynik bitwy został uznany w Konstantynopolu za SUKCES. Sława ZWYCIĘŻCY przyczyniła się walnie do bankructwa Don Juana w Niderlandach.
Wg mnie wojna ta miała też pozytywny sens, zapobiegając aneksji przez sułtana Republiki Atos. Na Atosie był skarbiec rzymski i bizantyjski a Bizancjum zagarnęło 2/3 Bogactw Świata. Atos zostało zdobyte tylko raz, przez Wandalów Śląskich od północy a Wandalów Afrykańskich od południa – co umożliwiło oblężenie Konstantynopola. Wandalowie oczywiście nic znaleźć nie mogli, ale inaczej by wyglądało, gdyby urządzono tam skarbiec sułtański i prowadzono systematyczne wieloletnie prace.
Bitwa pod Lepanto była w miejscu bitwy pod Akcjum w r. 31 pne. Głoszono, że celem wyprawy jest KONSTNTYNOPOL, co nie miało oczywiście sensu bez Polaków. Uważam, że celem wyprawy były wyspy egejskie i Atos, ale Don Juan postanowił zniszczyć flotę sułtańską, co się właściwie udało. Potęga morska Turcji zależała od dostaw drewna szkutniczego przez Kijów, jak potęga holenderska od Gdańska, toteż Wenecja i Genua myśląc o konkurencyjności marynistycznej musiały dokonać aneksji Atosu, bo to umożliwiało kontrolowanie Dardaneli i ewentualny atak z Polakami na Konstantynopol.
Bizancjum stało się STOLICĄ ŚWIATA dzięki kanałowi Aleksandria-Suez, którym eksportowano żelazo armeńskie. Gdy Bizancjum chciało położyć rękę na Polskim Drewnie to Polacy rozgromili Persję, którą dali Arabom. Turcy nie potrafili zaś wygrać żelaza armeńskiego i nie odbudowali nawet kanału sueskiego. Bona zagrała zaś pięknie na tureckich marzeniach o Atlantyku i URATOWAŁA WŁOCHY podbojem Powołża, co było aktem na miarę rozgromienia przez Holendrów płynącej na podbój Danii Niezwyciężonej Armady.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob Lip 31, 2010 2:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sławomir Leśniewski, ZAGŁADA NIEZYCIEŻONEJ ARMADY – Klęska hiszpańskiej floty u wybrzeży Anglii w 1588 r., Rzeczpospolita: Bitwy i wyprawy morskie, Nr 28, 31 lipca 2010

Gubernatorem hiszpańskich Niderlandów był książę Parmy a dowódcą floty Niderlandzkiej, która mogła być silniejsza od Hiszpańskiej Alvaro de bazan, markiz Santa Cruz. Z flotą Hiszpańską walczyło tylko 36 okrętów holenderskich, gdyż większość floty holenderskiej walczyła z flotą niderlandzką w ujściu Skaldy, która – jak mnie uczono – padła ofiarą stosujących taktykę KOZACKĄ gezów.
Hiszpanie musieliby być biedni na umyśle, jak Żydzi, gdyby płynęli do Anglii, gdyż chodziło o okupację z POLAKAMI Danii i uduszenie Anglii embargiem na STRATEGICZNY handel bałtycki, o czym mówił jeszcze w Parlamencie Oliver Cromwell.
25 I 1588 namiestnik Śląska Maksymilian Habsburg skapitulował jednak przed Janem Zamoyskim, co pogorszyło sytuację Hiszpanów. Zygmunt III Waza nie przejął się zdobyciem przez Gustawa II Adolfa Rygi, gdyż zamierzał podbić Szwecję w sojusz z Hiszpanami, czym tak przestraszył króla duńskiego, że ten SKAPITULOWAŁ PRZED GUSTAWEM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob Sie 21, 2010 12:57 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zbigniew Anusik, GUSTAW II ADOLF
Przeniesiono na Historię polityczną
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.wandaluzja.pl Strona Główna -> Na temat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 26, 27, 28  Następny
Strona 2 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group